Wpis z mikrobloga

@konsumatumest: ehh simsy..pamiętam jak ogrywałem jak szalony pierwszą część, potem wyszła masa dodatków na osobnych płytach, "Wakacje", dodatkowe meble (chyba z Ikei :p). Pamiętam jak pożyczyłem płytę z Simsami i wszystkimi dodatkami od koleżanki (bo miała świra na punkcie tej gry) i niestety napęd skruszył jedną z płyt. Trochę był przypał, ale trzeba było kupić grę i udawać że nic się nie stało xd

Potem grałem chwilę w Sims 2 na