Wpis z mikrobloga

Ale mnie wqqqrwiają takie babsztyle (°°

Jak ktoś nie może powiększyć/nie widzi:


Miałem kabriolet (moja uwielbiana Z3) przez pewien okres swojego życia i było podobnie więc jestem w stanie uwierzyć w ten obrazek.
- dzieciaki wchodzące do środka za namową rodziców (ALE NIE MOJĄ)
- ludzie opierający dupsko z dżinsami z guzikami o maskę i robiący sobie zdjęcia (miałem później pełno rys na masce)
- jakieś gówniarze (wtedy w moim wieku) wchodzące do środka i gurwa depczący tapicerkę

Nie każdy kabriolet jest drogi, a ludzie mam wrażenie, że przez to, że na ulicach jeżdżą same kombi, a ostatnio SUVy, to ludzie jak widzą coś bez dachu, to traktują to jak jakąś karuzelę do której można wejść jak do siebie. Jakby kluczyki były w stacyjce, to pewnie baran jeden z drugim by "zrobił se rundkę wokół rynku" bo dlaczego nie

#zalesie #samochody #kabriolet #reddit
Pobierz
źródło: comment_1594115200LW5KDtZ5bOUSBCB8C52kqY.jpg
  • 65
@TatoAktywny: @Horaccy:
Ta po lewej bez butów, ta po prawej odpowiada na komentarz

Ktoś: - Atleast you weren't too dumb & took off your heels first lol...

Dupera po prawej: Funny you mention it... I did not

Dupera po lewej: heels were intact


Wqrwia mnie to niesamowicie, pewnie Mirki spod tagu #motocykle miały coś podobnego z ludźmi siadającymi na ich motor gdzie nie zawsze się chce, żeby ktoś dupskiem ci
@niochland: łączę się w bólu, z suvami potrafią też to robić. kilka już ładnych lat temu ściągnąłem swoją toyotę sequoia i to była zgroza w szczególnością z jeansami lub ludźmi sadzającymi dzieci na masce do zdjęć. wejść mi nikt do niego nie chciał bo nawet szyberdach był dużo wyżej niż wzrost przeciętnej osoby. zawsze mnie zastanawiało co tak ludzi jara w cudzych samochodach, że koniecznie muszą ich dotknąć i/lub zrobić sobie
zrobić sobie zdjęcia


@masiakla: Zrobienie zdjęcia to tam wuj, jak ktoś chce to niech robi, czasami niektóry samochód jest serio unikatowy, ale macanie czy włażenie do środka jest dla mnie niepojęte
Podoba mi się twój dom, więc wejdę do środka i zrobię kilka zdjęć jak siadam ci dupą na stole

Jakby poprosili to proszę bardzo, nawet jeszcze bym rundkę z nimi wokół zrobił, ale takie wpieprzanie się bez pytania to szczyt
@niochland: chodziło mi o robienie zdjęć na leżaka na masce albo włażenie na rockslide'y i trzymanie się relingów na dachu. jak ktoś robił zdjęcia nie dotykając auta to mi to rybka. było kilka osób, które po prostu się pytały czy mogą sobie zrobić zdjęcie przy aucie albo w środku co mi akurat nie przeszkadzało, ale jak zobaczyłem ze sklepu kiedyś jak dwie karyny próbowały wejść na maskę, to myślałem że zabiję.
nom a to już nie jest włamanie?


@depcioo: no właśnie pies pogrzebany że raczej nie

z wiki co prawda ale fajnie wyjaśnione.

Włamanie ma miejsce zawsze, gdy sprawca usuwa sprawną przeszkodę (drzwi zamknięte na klucz, skobel, zamknięte okno, zasunięty zamek błyskawiczny w namiocie) umieszczoną przez właściciela i z której wynika jego wola zabezpieczenia rzeczy przed osobami postronnymi. Sposób pokonania zabezpieczenia jest nieistotny. Sprawca może posłużyć się także oryginalnym kluczem.


bardziej wtargnięcie
@ArchDelux: @niochland: Pamiętam taką sytuację: Międzyzdroje w połowie lat 90. Przyjechała grupa harleyowców, coś koło 20 osób. Zatrzymali się przy deptaku, równiutko ustawili maszyny i mieli przerwę. Część się nawet oddaliła gdzieś coś kupić. Ludzie zrobili mega zbiegowisko, żeby obejrzeć te motory (coś, jakby ufo wylądowało). I jakiś mądry tatuś wziął swojego berrbecia w wieku wczesnoprzedszkolnym i posadził na siodełku jednej z maszyn.
Po chwili podeszła pani, cała w skórze,