Wpis z mikrobloga

@Prettylittlepsycho: Ponieważ po pierwsze jest coś takiego jak instynkt macierzyński, który poniekąd pcha do takiej decyzji a po drugie chcę wydać nowe życie na świat z wszelkimi tego zaletami i wadami. Rodzina jest bardzo ważna - tak jak kocham bardzo moich rodziców tak też chcę kochać moje dzieci. To właśnie nie jest egoistyczne - bo żeby być dobrym rodzicem trzeba poświęcić większość życia i pieniędzy, potrzeba miłości, cierpliwości i wyrzeczeń. Jest
@Prettylittlepsycho: Mam koleżankę, która pochodzi z wielodzietnej rodziny (4 córki), ale nie jakaś patola, jej rodzice się nieźle dorobili. Jej ojciec chociażby córkom kupił mieszkanie 4 pokojowe na Żoliborzu Artystycznym.

Jej tato ma dużo rodzinę, jej mama ma dużą rodzinę. Wszyscy są mega bliscy. Są pełni wobec siebie miłości i serdeczności.

Moja koleżanka zawsze powtarza, że rodzina to dla niej synonim szczęścia i jest najważniejsza. I sama chciałaby mieć 3 dzieci
@jakiezycietakiarab: oto przykład osoby mlodej ktora mysli ze wszystkie rozumy pozjadala, pewnego dnia sie obudzisz i stwierdzisz ze chcesz miec dziecko, mozesz sie teraz zarzekac ze nie ze ni co ty ze jakis #!$%@? jestem, ale tak bedzie a teraz mozesz dalej wysrywac swoje dzbanowate komentarze
@Prettylittlepsycho: po pierwsze, każdy człowiek jest egoistą i wszysykie jego działania służą tylko i wyłącznie zaspokajaniu jego potrzeb, tych niskiego, jak i wysokiego szczebla.
Są ludzie którzy angażują się w różnego rodzaju społeczne przedwsieziecia, nie mając z nich materialnych profitów, ale dzięki temu ich ośrodek nagrody zostaje aktywowany.
Gdyby założenie rodziny przyrównać to takiego właśnie projektu w którym nasz jedyny zysk to satyskacja ze swoich dokonań, nie jest takie złe. Czasami