Wpis z mikrobloga

W okresie zamknięcia gospodarki wypłacono łącznie 54 mld zł gotówki. Ogromna ilość biorąc pod uwagę, że łącznie było w obiegu ok. 250 mld zł (teraz po dodrukowaniu więcej).
https://www.money.pl/gospodarka/rekordowe-wyplaty-gotowki-z-bankow-nbp-pokazal-jak-to-wygladalo-w-marcu-6522399930492545a.html

Wiemy też, że banki ograniczyły emisję kredytów:
https://www.money.pl/gospodarka/zle-wiesci-dla-kupujacych-mieszkanie-banki-zadaja-coraz-wiekszego-wkladu-wlasnego-nawet-40-proc-6500495674947713a.html

Przy czym w żadnym artykule nie znalazłem powiązania pierwszego z drugim. Czy przypadkiem główną przyczyną zaostrzenia udzielania kredytów nie jest brak spełnienia warunków o rezerwie obowiązkowej przez wypływ z systemu finansowego tzw. pieniądza twardego (agregat M0)?

#ekonomia #finanse #banki
  • 11
A co mają wspólnego wypłacone 50 mld z gotówką w obiegu?


@PfefferWerfer:
Nic, pisałem o tym, że z banków wypłacony został pieniądz M0 więc tracą możliwości ekspansji kredytowej.
Coraz częściej widzę, że alarmujące artykuły o zanikającej umiejętności czytania ze zrozumieniem są prawdziwe.
@LaurenceFass: stopa rezerwy obowiązkowej w PL wynosi 0,5%.
Czyli z każdych 100zł bank musi trzymać pisiont groszy. I nie ważne skąd je weźmie. Może sobie pożyczyć z banku centralnego korzystając z TLTRO.
Ograniczyli akcję kredytową, bo jednak bank zakłada, że spłacisz. Idą niepewne czasu, nic dziwnego, że banki dokładniej przyglądają się kredytobiorcy. Warto tylko dodać, że już dziś świat jest zapakowany w dług po same kule.

Z gotówką też może być
I nie ważne skąd je weźmie.


@Archangel87:
No właśnie nie do końca - musi to być baza monetarna M0 - czyli pieniądz zdeponowany przez banki komercyjne w banku centralnym (może być bezgotówkowy - choć tego pewien nie jestem) lub gotówka (w depozycie banków komercyjnych). Wypłacenie istotnej części gotówki znacząco uszczupla dostęp do tej bazy monetarnej przez banki komercyjne, a więc zmniejsza ich akcje kredytową.
Na potwierdzenie:
Po drugie, podjęcie pożyczonej sumy
@LaurenceFass: muszę doczytać, bo mogę być w błędzie z tą rezerwą, ale dziś obawiam się, że zasady w polityce monetarnej szybko się zmieniają i dostosowują do otoczenia, a nie odwrotnie. Nawet NBP odpalił skup obligacji.
Wszystko po to, aby utrzymać status quo.
Warto też patrzeć szerzej, globalnie. Problemy ze spłatą zadłużenia mają wszyscy (lub będą mieli). W USA jest niewesoło. Południe Europy podobnie. A przecież kreacja pieniądza polega właśnie na tworzeniu