Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Oto czego mnie nauczyło życie. Mężczyzna ma po prostu popęd i miłosc może mu sie wytworzyć gdy ten popęd zaspokoi a kobita przy okazji ma wartości krowy typu : młoda, zdrowa, koledzy popierają wybór, płodna. Kiedyś jak byłam naiwna to myślałam, że każdy kto "startuje" to sie zakochał, ale jak okazało się, że nie zamoczą, (jestem bardzo wstydliwa, poza tym chcę mieć pewność, że komuś zależy - a tej nigdy nie miałam na 100%) to sie wycofywali w wielkim "cierpieniu" i hop start do innej. To wszystko mi pokazało, ze miłości nie ma. No i patrząc na małżeństwa to dużo wynika z działalności interesownej baby, która upatrzyła dobrą partię (ja akurat nie patrzyłam na pieniądze, tylko czy charaktery do siebie pasują, czy dobrze sie spędza czas). no i te kobiety, które patrzyły egoistycznie maja sie chyba dobrze, bo patrzą na mnie jak na dziwaczkę, a one już dawno dzieci, ich tematy to kolory ścian, meble, kredyty, zmywarki. itp. A ja chciałam tylko tego głupiego ideału, miłość, bla, bla. Nie mam już teraz żadnych złudzeń, a seks dla seksu mnie nie interesuje w ogóle. Oto przepis na starą pannę. To tak dla uświadomienia, wielką przyczyna tego zjawiska jest brak cynizmu i otwartości między nogami, serio. Bardziej niż "brzydota" bo brzydka i obrotna kobieta zdąży wyjść za mąż osiem razy, ale czy szczęśliwie? nie wiem.Oczywiście nie chce być na miejscu kobiety, która wykorzystuje kogoś i udaje dobrą żonę (albo i nie udaje) także nie będę szukac męża by nie być dziwną dla świata. Chciała (kiedyś) uczestniczyć w czymś prawdziwym. Teraz już niczego nie chcę, bo tego nie ma. #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5eb3a42846fe92d49c8cfb96
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 178
@AnonimoweMirkoWyznania: oczywiście, że nie ma miłości. Koniec końców to zawsze jest transakcja wiązana. Kobieta ma dać facetowi to czego on chce (np. wygląd, nie bycia jebniętą, więcej nikt nie oczekuje xD), a kobieta chce statusu społecznego, wyglądu, charyzmy. Jak wymagania są spełnione i obydwie strony potrafią się dogadać w życiu codziennym i w łózku, to wtedy możemy mówić o czymś, co się potocznie nazywa miłością xD
a seks dla seksu mnie nie interesuje w ogóle


@AnonimoweMirkoWyznania: piękne samozaoranie. Ześ jest zwykłą kłodą i się dziwisz. Zdaj sobie sprawę, że miłość nie przychodzi tak z dnia na dzień. Trzeba trochę wspólnie przeżyć, w łóżku również. Nie spróbowałaś nawet i prawisz jakieś morały o tym, że mężczyźni mają "po prostu popęd". Owszem, mamy, ale też odnajdujemy się w prawdziwych związkach opartych na miłości. Definicja miłości może być różna.
@AnonimoweMirkoWyznania: Faceci szukają kobiet tylko dla seksu, kobiety szukają mężczyzn dla stabilności.
Dzisiaj niestety przez dynamikę świata pęd jest tak duży i wybór tak duży, że ciężko znaleźć kogoś wartościowego.
Jednak nie musisz być starą Panną, wyluzuj staraj się przyjemnie spędzać życie, jeśli masz problem z niskim libido to może suplementacja.
@AnonimoweMirkoWyznania: Widzę normalma mirabelka; kultura seksu tak zryła czapy niebieskim, że myślą, jako w związkach głównie chodzi o seks. Temu dają się łapać interesownym, tudzież #!$%@?łym babom oferującym tylko pipę wzamian za bycie bankomatem, dostarczycielem rozrywek i bycie rozpłodowcem zamiast skupić się budowaniu relacji. Też się prawie na to złapałem, ale rzeczywistość, jak i system wartości, który reprezentuję wyjaśniły mi prawidłowe funkcjonowanie związku. Taka rada ode mnie: szukaj wśród wierzących i
@AnonimoweMirkoWyznania: to to cała prawda. W komentarzach widzę, że kobiety szukają statusu społecznego, stabilności, ale jeżeli jesteś mądra i zarabiasz na siebie, to po co Ci facet? Ciesz się życiem, związek często wymusza chodzenie na kompromisy, dostosowywanie się. Byłam długo w związku, ale tak naprawdę dopiero jak zamieszkałam sama, zauważyłam, że jestem człowiekiem szczęśliwym, chcę czytać, czytam, sama decyduję co zrobię sobie na obiad, czy weekend spędzę z komputerem i książką
@v10110 życie się składa z kompromisów. Ty decydujesz o tym, czy na niego pójdziesz i na jaki pójdziesz. Ile zostanie ci zadowolenia z takiego stanu.
Życie samemu ma swoje plusy i minusy. Tak samo jak w związku.
Miłość to nie pierdnięcie tylko zbudowana silna relacja, z dwóch stron. Oboje muszą tego chciex, godzić się na ustępstwa i dobrze się z nimi czuć. Budować coś wspólnego, mieć wspólne plany, realizować je, wspierać. To