Aktywne Wpisy
deafpool +198
Karyna która mieszka pode mną co godzinę wychodzi na balkon żeby sobie zajarać. W moim mieszkaniu śmierdzi dymem papierosowym tak, że aż chce się rzygać. Najgorzej jest w takie dni jak ten, gdy prawie w ogóle nie ma wiatru. Smród zostaje w moich pomieszczeniach.
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
Goronco +397
#nieruchomosci
Chryste panie XDDDDDDDDDDDD
Chryste panie XDDDDDDDDDDDD
Seks z żoną jest do dupy. Nigdy nie chce dla mnie ubrać żadnej bielizny, nawet głupich majtek, czy pończoch - o pełnym zestawie nie mam nawet co pomarzyć, a to jest dla mnie ważniejsze od samego stosunku...
w trakcie seksu leży jak kłoda i po chwili dość bo ją boli...
jak cokolwiek proponuję, oferuję, próbuję to zaraz tylko nie, tak nie, zostaw, daj spokój itp. itd.
Nie wiem, czy to ja mam za duże oczekiwania i zbytnio wykreowaną wizję seksu pod wpływem zachodnich filmów, czy porno, czy też ona zachowuje się dziwnie.
Nie wiem kto tu ma rację, dla niej ubranie bielizny jest złe i źle się w niej czuje, a dla mnie jest to bardzo ważne.
Sam seks góra 1-3 razy w miesiącu, bo się boi ciąży.
A może to wszystko jest normlane i tak wygląda seks w małżeństwie i powinienem się przyzwyczaić?
Żadna wizyta o seksuologa - nie ma z nią nawet na ten temat dyskusji, bo nie będzie o takich sprawach mówić z kimś obcym.
Kocham ją. Jednak wewnętrznie czuję się nieszczęśliwy, mega sfrustrowany, moje oczekiwania i fantazje nie są realizowane w nawet małym stopniu. Dla niej seks mógłby nie istnieć - ona go nie potrzebuje.
jak rozmawiać? Może ktoś miał podobnie i udało się to przezwyciężyć? Żaden rozwód/bolec na boku. Nie mamy problemów, mamy dom, mam własną firmę, dobrze zarabiamy, niczego nam nie brakuje. Jestem obiektywnie przystojny, a ona jest piękną kobietą.
#seks #zwiazki #malzenstwo #rozowepaski #milosc
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
@AnonimoweMirkoWyznania: czy to nie źródło wszelkiego zła? Czy ginekolog zbadał ją i potwierdza, że ma normalnie narządy? Może coś ją tam tak boli, że ona już seks kojarzy tylko z nieprzyjemnością. I wtedy nic dziwnego, że nic więcej nie chce, by Cię nie prowokować. Imo jednak bez pomocy specjalisty się nie obejdzie. Ginekolog, albo seksuolog.
Też jak w pornosie masz 6pak, knagę na pół metra i potrafisz zdziałać cuda - czy twój seks to typowy szybki strzał i zapominasz o partnerce ?
A od niej wymagasz ciul wie czego.
Żadne rozmowy, że dla Ciebie to ważne nic nie dają.
W pupę nie, loda nie, strój/bielizna nie, seks raz na miesiąc, albo i rzadziej, a jak już co do czego dojdzie to leży jak kłoda i zero inicjatywy. Oczywiście przed ślubem wszystko z seksem było w porządku.
Rozwiązania masz trzy:
- rozstań się z nią
- znajdź sobie kochankę
- kup sobie kochankę (czyli idź
Komentarz usunięty przez autora