Wpis z mikrobloga

Prawie pod każdym narzekaniem na januszexa można znaleźć komentarz w stylu „to pisz do PIPu”.
Pracuję w tym burdelu pół roku. Mam za sobą kontrolę ZUSu (która mimo ze gość był mega czepliwy i wyglądał na mendę, roszedla się bez echa).
W tym tygodniu przyszła miła pani, powiedziała, że dokona kontroli, przychodzi z państwowej inspekcji pracy, mamy się nie martwić, bo „zapewne nie posiadamy rzeczy, których nie ma żadna firma w mieście”, wypunktowała co ma szef przygotować na ZA TYDZIEŃ gdy przyjdzie znowu, praktycznie nie zajrzała wcale do papierów, w których był ewidentny syf, już podrobili/zmienili moje karty godzin, porozwieszali na tablicach ogłoszeń to co musieli...
żeby kontrola miała sens to powinna z buta wjechać i roz#[#]#wić ten przybytek.
Co za kraj z gowna, a tak mówią, że dowalają kontrolami o #!$%@?...
a, i babka od razu zapowiedziała, ze skoro są pierwszy raz z kontrolą to mandatu nie będzie. Co z tego, że druga kontrola w przeciągu kilku miesięcy...
#januszex
  • 137
  • Odpowiedz
@SVP1: w Niemczech słyszałem od kumpla, że na budowę z weszli. Zamknęli budowę. Nikt nie wchodzi i nie wychodzi i sprawdzają nawet psy mieli. Nie jeden urzędnik tylko całe stadko i podstawnych ludzi, myślał że policja czy jakaś inna służba bezpieczeństwa
  • Odpowiedz
@SVP1: już podrobili/zmienili moje karty godzin,

I dlatego w tym kraju jest tak jest. Tak jak napisalas, kontrola powinna byc niezapowiedziana, wejscie z buta i sprawdzenie wszystkiego. A komentarzy 'hurr, durr, zniszczo prywaciarza' to juz kompletne dno. Mogl nie oszukiwac.
  • Odpowiedz
@SVP1: Również pracowałem przez wakacje kiedyś w Januszexie(taki małym ) , w sumie to kilka lat z rzędu . Zawsze mnie bawiło to jak słyszałem że kontrola będzię za tydzień czy to z PIPU czy z innych instytucji oczywiście dzień przedtem to było ogarnianie całej firmy . No i standartowo jutro jest kontrola więc nie przychodź do pracy XD Jako że byłem młody i tylko dorabiałem to wywalone miałem w ten
  • Odpowiedz
@SVP1 sanepid to sqmo. Znajomy ma sklep spożywczy, zawsze zanim wpadnie ogicjalna koń ola, pani z sanepidu przychodzi i mowi, ze za kilja dni przyjdą w gościach.
  • Odpowiedz
Pracowałem na spawalni u Janusza. W zimie na hali pizgało okropnie. Temperatura około 2*C. Niekiedy było tak, że chłopakom, którzy sprawdzali piece pod ciśnieniem zamarzała woda. Były dwie wielkie dmuchawy na olej opałowy, ale Janusz twierdził, że to za dużo kosztuje i jakbyśmy pracowali, to by nam nie było zimno XD Ludzie się #!$%@? i dzwonili po kontrolę. Raz przyjechali, oczywiście dwa dni wcześniej dmuchawy włączone i elegancko wszystko grzeje. Tylko żeby
  • Odpowiedz
@SVP1 papierów powinni pilnować bezwzględne ale poza tym to prawidlowa kontrola, sprawdziła co jest a co powinno być, pouczyła i zapowiedziała, że za tydzień to ma być :) brawo, tak to wygląda w krajach cywilizowanych gdzie urzędnik współpracuje z przedsiębiorcą a nie jest panem i władcą chcącym go udupić na każdym kroku :) wykopki narzekają że urzędnicy nie są ludzcy, ale jak już tacy się pojawią to jeszcze gorzej xD
  • Odpowiedz
@SVP1: no ale napisz proszę,skoro tak zle u janusza,to czy zmienisz pracę czy tylko typowo polskie narzekanie? Po co tam pracujesz? Dlaczego godzisz sie na naruszanie przepisow? Jeżeli naruszenie nie jest przez Ciebie sygnalizowane do pracodawcy, to jestes niejako wspolwinna.
  • Odpowiedz
@SVP1: czy ja dobrze rozumiem że masz firmę i już w ciągu roku miałaś kontrolę ZUS i pip i narzekasz że były za słabe? Jaja sobie robisz?
  • Odpowiedz
@SVP1: Kiedy w firmie chodzi o #!$%@? na pieniadzach, najlepiej napisać do skarbówki ;-) Oni robią to w inny sposób wraz z Pipem. Nie ma przeproś wtedy. Spróbuj od tej strony. Sprawdzone i zadziałalo XD
  • Odpowiedz
żeby kontrola miała sens to powinna z buta wjechać i roz#[#]#wić ten przybytek.


@SVP1: prędzej pracownicy by musieli zebrać dokumentację i podkablować firmę. nawet jakby miały być losowe kontrole to i tak ciężko będzie uchwycić wszystko
  • Odpowiedz
@SVP1 wlasnie dlatego nigdy nie #!$%@? swojego byłego pracodawcy a chciałem to zrobić. "Hejka @Pikaczu strzelił na pana z ucha więc za tydzień wpadam na kontrolę. Przygotujcie sobie wszystko" xD
  • Odpowiedz
@SVP1: Jak gość z BHP prawie dwa lata temu wszedł do mojego byłego kołchozu to bardziej od szefa bylo przestraszeni menedżerowie którzy byli typowymi dupolizami i jak przyszedł ten gość to oczywiście każdy miał zachwalać robotę i świecić oczami do niego a potem na końcu wziął mnie na rozmowę bo jedyny zachowywałem się normalnie podczas tej kontroli i mu poopowiadałem jaka jest prawda, co nie działa, gdzie można się wywrócić i
  • Odpowiedz