Wpis z mikrobloga

@Pirado: a ty myślisz, że glazurnicy to się pojawiają sami. Idziesz na pomocnika i nosisz płytki, mieszasz klej, a on cię przyucza jak przykleić, jak wypoziomować, jak spadki zrobić, jak podocinać. Na kursie to dowiesz się więcej teorii i w zasadzie to dalej możesz nic nie umieć bo w terenie już to inaczej wygląda i nigdy nie jest tak samo.
Taki koleszka co go nie chcieli do roboty i mu podziękowali
@Qullion: Pewnie masz rację. Obejrzę wszystkie filmiki na YT jakie są w temacie, zawsze to może coś z tego wyniosę. No i pozostaje dzwonić po ludziach którzy ogłaszają się do roboty. Pewnie 90% powie żebym spie*****l, ale ktoś chyba się w końcu znajdzie
@Pirado: Poradnik kładzenia płytek by ja (nigdy nie kładłem płytek ale znam kogoś kto kładł)

kupujesz płytki

mieszasz klej z woda na oko chyba ze na opakowaniu jest instrukcja tak żeby przypominał gęste błoto lub miękka glinę tak w sam raz nie za rzadkie nie za gęste

taka śmieszna szpatułka z ząbkami nakładasz klej na płytkę tak zeby na całości było z 8 mm grubości

przykladasz wcześniej przygotowana płytkę w docelowe