Siema mirki-elektrycy. Mam pytanie o sposób testowania niepewnego sprzętu. Buduje sobie mały lab i zastanawiam się w jaki sposób zorganizować stanowisko testowania urządzeń co do których nie mam pewności czy nie poleci zwarcie jak tylko załączę napięcie sieciowe.
W jaki sposób zorganizować łańcuch zabezpieczeń i włączników? Aktualnie mam przewody zasilające podłączone do przedłużacza z włącznikiem na listwie i w momencie włączenia liczę, że wyłączniknadporądowy zadziała. Problem taki, że za każdym razem jak trefny sprzęt wywala eskę, to musze biegać i resetować.
W jaki sposób ogarnąć temat optymalnie? Dać w labie eske z krótszą charakterystyką czasową?
Wepnij sobie listwę w ten wyłącznik i śmiało załączaj obwód eską, trwałość mają na poziomie kliku tysięcy łączeń, przy zwarciu to już różnie, ale przy cenie B10 to naprawdę nie ma co się martwić.
Do transformatorów możesz wrzucić wyłącznik silnikowy/transformatorowy np od eatona z regulowanym progiem wyzwalania.
a gdybyś potrzebował do mniejszych napięć niż 230V (24V DC) to
@kobiaszu: Nie jestem specem ale z doświadczenia wiem że przy B16 a potem B10 ciężko jest zachować selektywność przy zwarciu. Albo będą wywalać na zmiane albo oba naraz, zrób pare testów i zobaczysz :D
@Arek817: To dlatego, że B16 i B10 to są opisy ich charakterystyk przeciążeniowych, a nie zwarciowych. Moduły od wyłączania zwarć są takie same albo bardzo podobne. B10 od C16 różni się częścią termiczną, a część magnetyczna działa tak samo. Stąd brak zapewnionej selektywności przy zwarciach. Popatrzcie na ch-ki czasowo-prądowe dla większych krotności - są czas wyłączenia dla krotności większej niż 10 jest praktycznie niezależny od prądu zwarcia.
B10 od C16 różni się częścią termiczną, a część magnetyczna działa tak samo.
@Mhrok: chciałeś chyba napisać B10 od B16. C16 ma część magnetyczną (zwarciową) wolniejszą. możliwy prąd do przepuszczenia w bardzo krótkim czasie to 3x10A (B10) vs 5x16A (C16) więc różnica jest znaczna.
W Japonii ludzie z tatuażami są wypraszani z restauracji, siłowni i innych miejsc publicznych. Tatuaże nie są tam mile widziane. Dla Japończyków to redflag i powód do traktowania takich ludzi z dystansem.
W jaki sposób zorganizować łańcuch zabezpieczeń i włączników? Aktualnie mam przewody zasilające podłączone do przedłużacza z włącznikiem na listwie i w momencie włączenia liczę, że wyłączniknadporądowy zadziała. Problem taki, że za każdym razem jak trefny sprzęt wywala eskę, to musze biegać i resetować.
W jaki sposób ogarnąć temat optymalnie? Dać w labie eske z krótszą charakterystyką czasową?
#elektrotechnika #elektronika #automatyka
źródło: comment_bSfeovFCXGKSlv7gETBAPoEg0cgn9Db8.jpg
PobierzJak masz B16 w rozdzielnicy to daj B10 w taką skrzyneczkę:
https://www.bricoman.pl/elektryka-oswietlenie/rozdzielnie-i-wyposazenie/rozdzielnice-i-obudowy-natynkowe/rozdzielnica-2-modulowa-z-szyba-ip30
Wepnij sobie listwę w ten wyłącznik i śmiało załączaj obwód eską, trwałość mają na poziomie kliku tysięcy łączeń, przy zwarciu to już różnie, ale przy cenie B10 to naprawdę nie ma co się martwić.
Do transformatorów możesz wrzucić wyłącznik silnikowy/transformatorowy np od eatona z regulowanym progiem wyzwalania.
a gdybyś potrzebował do mniejszych napięć niż 230V (24V DC) to
B10 od C16 różni się częścią termiczną, a część magnetyczna działa tak samo. Stąd brak zapewnionej selektywności przy zwarciach. Popatrzcie na ch-ki czasowo-prądowe dla większych krotności - są czas wyłączenia dla krotności większej niż 10 jest praktycznie niezależny od prądu zwarcia.
@Mhrok: chciałeś chyba napisać B10 od B16. C16 ma część magnetyczną (zwarciową) wolniejszą.
możliwy prąd do przepuszczenia w bardzo krótkim czasie to 3x10A (B10) vs 5x16A (C16) więc różnica jest znaczna.