Wpis z mikrobloga

Moje ostatnie święta, takie w rodzinnym gronie, były zza czasów życia mojej babci, która umarła jakieś 13 lat temu. Dostałem wtedy Bionicle. Ale się cieszyłem.
Kiedy babcia umarła rodzina jakby się nie znała, ona była spoiwem. Później rozwód, zostałem z matką, bo ojciec nas katował. A później śmierć mamy.
Ile bym, żeby się nie urodzić w tym ciele.
Dzisiaj poszedłem do tesco, kupiłem 5 kg pomarańczy ( były w promocji za 2zł/kg ) i zrobiłem z nich sok, z robotem Kasią.
Już przestałem się łudzić, że wyjdę z przegrywu.
Będę jadł chipsy i "grał w grę".
Bank i kilka innych stron, na których mam newsletter złożyło mi życzenia. Ja składam życzenia Wam.
Wesołych świąt.
#przegryw #przemyslenia #depresja #samotnosc
p.....k - Moje ostatnie święta, takie w rodzinnym gronie, były zza czasów życia mojej...

źródło: comment_iJR1pvaZVCHQZ94VrllDLDRUyklTHJDr.gif

Pobierz
  • 14