Wpis z mikrobloga

@Vinny jakie przywileje mają kobiety? z którymi feministki się zgadzają?

@Himre właśnie widać, jak bardzo równe jest prawo. Różnice w zarobkach, dyskryminacja jeśli chodzi o zawód, częste świadome ignorowanie głosu kobiet, zresztą, spójrz na intelektualistów z mirko - co oni sądzą o kobietach ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@harpiowata: różnice w zarobkach wynikają z wyboru dróg zawodowych, liczby nadgodzin, delegacji, większych chęci do przeprowadzki i zmiany pracy
  • Odpowiedz
@harpiowata:

jakie przywileje mają kobiety? z którymi feministki się zgadzają?


Ekhm obiektywność ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

#!$%@?ąc od przywilejów zastanawiam się jak kobiety na te wszystkie czarne marsze itd wolne dostały. W mojej dziurze wszystkie te wydarzenia byly o jakichś śmiesznych godzinach jak 12:00 dzięki czemu zupełnie mnie to ominęło
  • Odpowiedz
najpierw trzeba naprawić burdel na swoim podwórku, potem można się zabrać za inne kraje


@harpiowata: Najpierw trzeba się zabrać tam gdzie są prawdziwe problemy, a nie wydumane. Nic dziwnego, że kobiety żyjące w krajach islamskich mają feministki za idiotki, skoro to jest tłumaczenie.
  • Odpowiedz
@Vinny: ja pracuję w biurze i moja pensja jest spoko. Mówię o kobietach pracujacych na hali produkcyjnej.
Pensje są tajne, wiec jeśli sobie o tym nie plotkuja to byc moze nawet nie wiedzą.
  • Odpowiedz
@Vinny: może to nie jest priorytetowy postulat, ale mimio konstytucyjnego równouprawnienia, jest jeszcze komisja wojskowa, tylko dla mężczyzn. W przypadku aborcji i alimentów facet nie ma nic do gadania.
  • Odpowiedz
@Vinny: juz odpowiadam: moj szef to przestraszony pan tomus, ktory boi sie wlasnego cienia. Szczegolny strach przejawia w rozmowach z kobietami, dlatego nie dziwie sie, ze nie chce ich zatrudniac.

Co do tego od czego zależą wynagrodzenia- mi nie musisz nic tlumaczyc, bo pracuję w kadrach. Zależą od tego, jakie masz kontakty z szefem.
  • Odpowiedz
@Vinny: poza tym ja nie wiem czy one narzekają. Moze im to pasuje. Mają tez "kobiece" przywileje jak wolna wigilia, prezenty na dzien kobiet... moze im taki uklad pasuje...
Ja tam feministka nie jestem, wiec w zglaszanie sie bawic nie bede.
  • Odpowiedz