Wpis z mikrobloga

@spinel: Zapewne kupiłeś za "jedyne cztery tysiące dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć"? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ostatnio właśnie się nad tym zastanawiałem - dlaczego oni niektóre ceny podają w ten sposób? Tzn. nie mówią, że coś tam kosztuje tyle i tyle ZŁOTYCH, tylko właśnie że "dwieście pięćdziesiąt", ale nie wiadomo czego - badyli, koralików, a może pustych flaszek ich starego pijanego? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ostatnio właśnie się nad tym zastanawiałem - dlaczego oni niektóre ceny podają w ten sposób? Tzn. nie mówią, że coś tam kosztuje tyle i tyle ZŁOTYCH


@SP_Alfa_Kilo: bo:
1. tak jest nowocześnie, jak w hameryce: "now it's only twenty-nine, ninety five!" - wiem głupota, ale tak jest, bo każdy zna walutę w jakiej płaci
2. sekunda reklamy w prime time w głównych kanałach to nawet kilka tysięcy złotych, więc jak taka
@vinmcqueen: Dzięki za rozwianie wątpliwości. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wychodzi na to, że trochę przekombinowałem w swoich rozkminach. Owszem, pomyślałem o tym, że po prostu chodzi o kasę, a ta sekunda więcej swoje kosztuje, ale zastanawiałem się także, czy przypadkiem nie jest to jakaś forma "dupochronu" czy wałka. Wiadomo - elektromarkety lubią czasem nieźle zamącić w kwestii cen, więc podanie jakiejś losowej liczby bez dodawania, że chodzi