Wpis z mikrobloga

Są religijni, więc życzą mu by bóg miał go w opiece. Co w tym dziwnego? oO


@friboo: Poczytaj biblię i zastanów się czy chciałbyś żeby ktoś taki jak opisywany tam bóg miał Twoje dziecko w opiece.

"Zazdrosnym i mszczącym się Bogiem jest Pan; mścicielem jest Pan i Władca [pełnym] gniewu; Pan mści się nad swymi wrogami i długo się gniewa na swoich nieprzyjaciół."

"Ja Pan twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który
@friboo: Rodzice posyłający dzieci na religię do księdza pedofila też nie mieli nic złego na myśli.

Ja #!$%@?ę.

po co wy zawsze musicie dopisywać ideologię i szukać dziury w całym?


Jaką ideologię? Zacytowałem fragmenty "pisma" i postawiłem proste pytania. To ideologia?

Jak klecha latami studiuje "pismo" to je zgłębia. Kiedy ja je czytam i krytycznie analizuje to "szukam dziury w całym".

Biblia to nie "całe" to kompilacja niespójnych, przeczących sobie historyjek.
@xer78: Ale nikt tutaj nie mówi o nauce religii w szkole. Mówimy o życzeniach od dziadków, którzy zapewne wychowali się w katolicyźmie, więc dla nich naturalne jest życzenie typu "Z Bogiem" itp. Nie mają żadnych złych intencji, ani nie widzę tam próby indoktrynacji...
__
Ateista.
@friboo: No nie mają. Gadają bezmyślnie formułki bo tak ich nauczono. Trudno ich za to winić.
Nie ma w tym indoktrynacji, jest "rzucone ziarno".

Dokładnie tak jak mówisz. Bardziej mi chodziło o to, że świadomie i z premedytacją kontynuują swoje wywody wiedząc, że jestem osobą niewierzącą(o co mieliśmy kiedyś "sprzeczkę") i nie życzę sobie żadnego wkładu religijnego z ich strony. Pomimo tego nadal "przemycają" takie właśnie "kwiatki" w listach, kartkach rozmowach
Dokładnie tak jak mówisz. Bardziej mi chodziło o to, że świadomie i z premedytacją kontynuują swoje wywody wiedząc, że jestem osobą niewierzącą(o co mieliśmy kiedyś "sprzeczkę") i nie życzę sobie żadnego wkładu religijnego z ich strony. Pomimo tego nadal "przemycają" takie właśnie "kwiatki" w listach, kartkach rozmowach telefonicznych...


@locheck: To chyba było do mnie a nie do @fribo

To, że oni w to wierzą nie znaczy, że moje dziecko też ma
@xer78 sorry, oczywiście że do Ciebie:) też przez to przechodziłem. No ja dodatkowo zaczynała straszyć moja roczna córkę że "bozia patrzy" i będzie jej przykro jak nie zrobi tego co babcia chce...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@locheck: nie wiem jakie Twoja żona ma z dziadkami relacje (bo Ty chyba jesteś negatywnie nastawiony) - ja np. z moimi dorastałam, całkiem ich znam i wiem, że dla wszystkich chcą jak najlepiej. Z wieloma rzeczami się z nimi nie zgadzam (w tym m.in. z podejściem do religii), ale kompletnie nie widzę sensu w jakiejkolwiek próbie wpływania na ich decyzje, czy - odnosząc do tego przypadku - podejście do religii. Przecież