Wpis z mikrobloga

@jaco666b: Jeśli blg spadło do 1, to teoretycznie można butelkować. Ja po prostu czekam aż się w wiadrze uspokoi, drożdże opadną i przelewam na cichą. Zwykle tam jeszcze coś jest do fermentowania. Przy drożdżach górnej fermentacji, temperaturze 20 st. C i niezbyt mocnym piwie (12 blg) wystarczy najczęściej 7 dni + 7 dni.
Jeszcze pytanie: po co cicha? Chmielisz na zimno? Bo jeśli nie, to może zostaw do piwo, niech sobie
@Nemrod robię pierwszy raz, i sporo czytam.
Chciałbym, żeby wyszło jak najlepsze żeby się nie zrazić, i dlatego chyba chcę cichą-podobno brak osadu drozdzowego w butelkach, i mniej smaku bimbru.
Nie będę chmielil na zimno. Mam brewkita i słód chmielony, ciekaw jestem co z tego wyjdzie. Może później będę chmielił jakby wyszło bez smaku.

Czyli na cichą zlewam "na pałę" i czekam 7 dni?
@Nemrod: Nie pisz takich rzeczy, że wystarczy 7dni +7dni cichej bo TK tak powiedział a wszyscy powielają. To są głupoty, nikt z ludzi nie zna drożdży i nie wie co im do tej swojej komórki wpadnie za pomysł. Przelewa się na cicha jak już fermentacja się skończy !!! I to i tak tylko w momencie kiedy chcemy chmielić na zimno albo potrzebujemy gęstwy do następnego piwa. Wiem, że napisałeś „najczęściej” ale
@FelippeMassa super, dzięki za rozwianie wielu wątpliwości.

Ile trzymać na cichej?
@jmyung @phila_eagles @FelippeMassa
Nie chcę gęstwy, ale na pierwzzy raz chcę zrobić cichą, dla samej klarowności.

Pytanie co do wody: woda którą będę dolewal na poczatku do obnizenia temp. Powinna być przegotowana (jezeli jest z butelek) czy nie?

Wszystkim dzięki za pomoc!
@FelippeMassa: Mówimy w dalszym ciągu o fermentacji, czy może już o leżakowaniu? Bo cicha wciąż jest fermentacją. Jeśli blg się nie rusza przez 3 dni, to po co je przelewać? Chyba tylko na leżakowanie (o ile warzy lagera). Gość jest początkujący i potrzebuje jakichś wskazówek. Pewnie najbardziej się ucieszy z odpowiedzi: nie da się powiedzieć nic pewnego, sam to ustal metodą prób i błędów. Zauważ, że zapytałem go po co chce
@jaco666b: Olej cichą fermentację. W butelkach i tak będzie osad drożdżowy, bo jest refermentacja. Jeśli chcesz polepszyć brewkita, to zamiast cukru zastosuj ekstrakt słodowy, a najlepiej dodaj chmielu (wtedy jednak trzeba takiego brewkita normalnie gotować). Dobrym pomysłem byłoby chmielenie na zimno, wtedy przelewasz piwo na cichą i na 2-3 dni przed butelkowaniem wsypujesz aromatyczny chmiel (Citra, Simcoe, Amarillo itp.)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jaco666b: :tak, nawet i 40L gotowałem. Jak ktoś nie ma warunków chłodzenia dużej warki to można dolać. Ale wtedy rozciebczysz. Można bezpośrednio z butelki wlać.
@jaco666b: Czekaj, czyli masz jeszcze osobno chmiel? To bierz na przyszłość zestaw z ekstraktów, bo to jest właśnie ekstrakt, chmiel i drożdże. Centrum piwowarstwa daje możliwość wybrania sobie drożdży do zestawu. Ja nigdy nie chmieliłem w żadnych woreczkach, to po gotowaniu i tak opada, a przelewając wężykiem można tych osadów uniknąć (zwłaszcza jak się zamiesza i uformuje się stożek na dnie).
@Nemrod: Nie, nie mam chmielu i tym razem sobie odpuszczę. Jestem ciekaw smaku piwa z samego kita i tego nachmielonego słodu. Zestaw od @twojbrowarpl z kitem Pale Ale Mangrove Jack`s.

Ciekaw jestem czy będzie lepsze od APA z browaru Żywiec ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co do brewkitów to jakieś poleciacie? Co sądzicie o Gozdawa? Albo Coopers? Bo o Mangrove Jacks nic nie znalazłem.

@Nemrod
O zestawie z
@jaco666b: To jest właściwie to samo. "Zaletą" brewkita jest to, że już jest nachmielony i nie trzeba gotować. Można zalać puchę wrzątkiem od razu w wiadrze - nie trzeba gara, pieca... Jeśli ktoś ma garnek, to bierze ekstrakty - to jest prawie to samo, tylko masz osobno chmiel. Mieszasz ekstrakt z wodą, stawiasz na piec, gotujesz i wsypujesz chmiel. Zrozumiałem, że właśnie to robisz, chcesz brewkita dodatkowo nachmielić, więc zamierzasz go
@jaco666b: Żeby było lepsze od APA musiałbyś go nachmielić na zimno (czyli właśnie po przelaniu na cichą). Chmielenie na zimno dodaje unikatowych aromatów, których normalnie z brewkita nie dostaniesz. Bez żadnych dodatków osiągniesz odpowiednik Harnasia przy użyciu cukru lub jakiegoś pełniejszego Ale przy użyciu ekstraktów.
@jaco666b: Tego akurat się nie czepiam (dolewania wody, musi tylko być sterylna). Musisz coś zrozumieć - brewkit dupy nie urwie. To będzie raczej ciut lepsze od Harnasia - tyle. W APA robi robotę amerykański chmiel i chmielenie na zimno, nic tego nie zastąpi. Nie masz nawet co porównywać twojego Ale do jakiejkolwiek APA - przynajmniej nie będzie rozczarowań.
[Do rozlewu akurat wystarczy zwykły cukier.]
@Nemrod hmm to jak to jest, ze z ekstraktów trzeba gotować z chmielem, a w brewkicie wrzuca się chmiel do zimnego piwa i czeka... Z rozmowy z Tobą wiele się dzisiaj dowiedziałem za co jestem bardzo wdzięczny,ale mam też sporo wątpliwości.
Chyba zainwestuję jednak w chmiel i wrzucę na cichą.
Z drugiej strony, gówniane piwo od zajebistego oddziela tylko sam smak chmielu? Hmmmm
@jaco666b: Chmiel może pełnić w piwie dwie funkcje: daje goryczkę oraz aromat. Piwo, a właściwie brzeczkę, czyli taki sok ze słodu, się gotuje (warzy) i właśnie w czasie gotowania z dodanego chmielu uwalniają się alfa kwasy, odpowiedzialne za goryczkę. Zwykle brzeczkę z chmielem gotuje się 1 godzinę. Niestety w tym czasie aromaty chmielowe odparują. Dlatego często dodaje się porcję chmielu na ostatnie minuty gotowania (nie wniosą zbyt dużo goryczki, ale też
@jaco666b: W brewkicie ekstrakt jest już wcześniej nachmielony, dlatego piwa nie trzeba gotować. W każdym innym wypadku trzeba, m.in. z powodu chmielenia. Chmielenie na zimno można zastosować zawsze (to jest dodatek, tak samo jak dodanie do piwa kawy, pulpy z owoców, płatków dębowych), jest niezależne od procesu warzenia piwa i użytych do tego surowców, natomiast nie zawsze pasuje do danego stylu piwa.
@jaco666b: Idealnie jest fermentować w wiadrze bez kranika. To z kranikiem jest dobre do rozlewu - piwo z cichej przelewa się wężykiem do wiadra z kranikiem, uważając na chmieliny. W wiadrze z kranikiem można wcześniej przygotować roztwór wrzącej wody z cukrem/glukozą i na to zlać piwo. A z wiadra z kranikiem do butelek - tu polecam na przyszłość zaworek grawitacyjny, fajna sprawa.
@Nemrod tez mam hehe
No dobra to odezwę się po rozlewie albo w trakcie fermentacji jakbym miał jakieś wątpliwości.
Bardzo, bardzo dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam
Jacek
@phila_eagles @FelippeMassa @jmyung
Piszecie tutaj że zlewamy na cichą gdy chcemy zebrać gęstwę. W poniedziałek uwarzyłem piwo z ekstraktów. Myślałem że nie będę zlewał na cichą i zbiorę gęstwę przy butelkowaniu.
Czy to zły pomysł? Gęstwa po ponad 3 tygodniach w fermentorze nie będzie nadawała się na ponowne użycie?
@Nemrod: Na Cichej fermentacji piwo już nie powinno fermentować ! tzn. Już nie powinno zachodzić przemiany cukru w alkohol oraz CO2. cytat z wiki.piwo.org (zachęcam do czytania bardzo dobre źródło wiedzy)Zeszło do XºBlg, czy już przelewać na cichą?

Wiadomo, każdemu się spieszy żeby spróbować piwa, ale natury nie należy poganiać. Zasada jest taka, że piwo powinno prawie całkowicie przefermentować przed przelaniem go do fermentacji wtórnej (klarowania, fermentacji cichej).
@FelippeMassa: Właśnie często czytuję wiki.piwo.org
Tam znalazłem taki cytat:
"W praktyce browarniczej (...) fermentację cichą (ok. 2 tygodni) w czasie której piwo jeszcze nieco dofermentowuje i klaruje się."
( ͡º ͜ʖ͡º)
@FelippeMassa: Temat jest ciekawy, sprawdziłem co pisze Kunze (bo Randy Mosher niezbyt szczegółowo). Oczywiście Kunze pisze o funkcjonowaniu wielkich browarów i warzeniu lagerów i postuluje, żeby fermentacja główna trwała 7 dni, a potem przelewanie na leżak, jeśli ekstrakt pozorny piwa nie spada w ostatniej dobie szybciej niż 0,2-0,3% (a przy otwartych kadziach radzi uderzyć w lustro piwa i zobaczyć jak się zachowuje piana). Wynika z tego, że to nie jest kompletnie
@Nemrod: Tak z tym masz rację ale chodzi mi o to, że w Polsce trochę się strasznie gloryfikuje cichą fermentacje a tak naprawdę w większości piw w ogóle nie jest konieczna ani potrzebna. Co gorsza cicha fermentacja może czasami przynieść więcej szkód niż pożytku (napowietrzanie piwa, ryzyko infekcji). Co do dużych browarów to trochę jest inna zasada bo mogą zapewnić bez tlenowy transfer oraz czystość sprzętu na najwyższym poziomie. Ja zawsze
W tym momencie jest 6 BLG więc jeszcze drożdże mają co zjeść. Jestem w szoku bo spróbowałem piwo z fiolki po pomiarze i.... Jest zajebiste już teraz! I o dziwo goryczka jest naprawdę bardzo duża! Jest strasznie mętne, no i czuć drożdże, ale nie takie jak z "piwa" żubr. Na razie jestem mega zadowolony
@Nemrod @FelippeMassa @jmyung