Jest tu jeszcze ktoś poza mną, który panicznie boi się robić dane rzeczy po raz pierwszy? Ja się boje w cholerę. Boje się jechać załatwiać rzeczy w urzędach, w których wcześniej nie byłem, bałem się pierwszy raz płacić kartą, bałem się korzystać z kiosków w maku, bałem się korzystać z automatów na bilety, bałem się napisać pierwszy wpis na wykopie czy ogólnie komentarz (chyba się z 2-3 lata czaiłem na pierwszym koncie), boje się pójść na siłownie, bo się boje, że nie będę się tam umiał odnaleźć, bałem się coś kupić w szkolnym sklepiku nawet jak byłem bardzo głodny. Jest jeszcze wiele takich głupkowatych rzeczy, których bałem się lub nadal boje wykonywać po raz pierwszy, lub przez parę pierwszych razy. Długo trwało zanim do którejś z tej rzeczy się przemogłem. #przegryw
@RobieZdrowaZupke: ja nie jeżdżę we Wro komunikacją miejską, bo boje się spóźnić na uczelnie (╯︵╰,) a poza tym identycznie, każda nowa rzecz to głupie podchody
@eschatoestetyzm: Ja pamiętam, że w liceum dojeżdżałem busem to przez parę pierwszych tygodni jak byłem sam na przystanku to do niego nie wchodziłem, bo bałem się że nie będę potrafił otworzyć drzwi. Dobrze, że wsiadałem na przystankach na których prawie zawsze ktoś był i tylko kilka busów "przeczekałem" @przypadkiem: Mam podobnie tylko nie z komunikacją miejską, a z pociągami. No i zawsze biorę co najmniej 20 minut poprawki na dojazd.
@RobieZdrowaZupke No ja teraz robie prawko i pamietam jak jeszcze w sierpniu cykalem sie isc na teorie, ba - na 15 minutowe spotkanie organizacyjne nawet. A jak juz trzeba bylo 1,5h usiedziec ramie w ramie z innymi ludzmi, to myslalem, ze sie udusze. A z prawej i z lewej strony dziewczyny. Potem przed pierwszymi jazdami trzesawka doslownie, gdy szedlem do osrodka. Teraz sie przygotowuje na trzesawke przed egzaminami panstwowymi.
@Xvenowski hmm masz jedno życie mówisz, a jakoś do tej chwili przetrwałeś i jesteś. Czyli chyba nie tak latwo podjąć zła decyzje w życiu żeby nas zniszczyła. Uwierz, że w życiu można robić tysiące saveów i probowac od nowa bo ludzie 99% swojego czasu spedzają na myśleniu o sobie i o tym jak widzą ich inni, zwyczajnie nikt o Tobie nie myśli albo nie pamięta że w ogole cie widział.
@sramnawas: Usunięcie konta, po czym założenie kolejnego po kilku miesiącach nie podchodzi pod multikonto według regulaminu. W jednocześnie nie miałem 2 kont.
#przegryw
Komentarz usunięty przez moderatora
a poza tym identycznie, każda nowa rzecz to głupie podchody
@przypadkiem: Mam podobnie tylko nie z komunikacją miejską, a z pociągami. No i zawsze biorę co najmniej 20 minut poprawki na dojazd.
@RobieZdrowaZupke: to się akurat nazywa zdrowy rozsądek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Mhm, czli #multikonto ?