Wpis z mikrobloga

@Mala_Kozka: Taaak, polecam to rozwiązanie i mówię na serio. 50gr a o ile przyjemniej się pracuje itd. Po pierwszym razie mam uszykowane na wypadek i dziś dość regularnie używam. Co prawda nie do snu(mało śpię, jak się położe to zasypiam jak zabity nie wiem nawet kiedy), ale na blokowisku z drogami wewnętrznymi, ławkami itd często jakieś dałny drą morde, ktoś gazuje auto, wiercą o 7 rano itd. Właśnie w momencie pisania
Chcesz pajacować przy muzyce, idź do klubu i nie psuj dnia współmieszkańcom.

@koroluk: Chcesz mieć ciszę? Wyprowadź się na wieś do domku jednorodzinnego. Mieszkając w mieście w bloku musisz być przyzwyczajony do tego, że ludzie w nim żyją, a nie tylko śpią. A na regularnych imprezowiczów jest magiczny numer 997.

Swoją drogą, co wy macie za ściany, że słyszycie imprezy sąsiadów?