Wpis z mikrobloga

@zetmckey: dolicz dojazd albo lawetę, paliwo, opłaty rejestracyjne...

Ludzie kupuję w DE auta "dobrze bite" aby je naprawić z zyskiem.
Przy kupnie zwykłego auta, wyjdzie porównywalnie, ale znając język możesz kupić "pewniejsze" auto, nie kręcone, z pewną udokumentowaną historią w ASO.
  • Odpowiedz
Przykladowo takie Audi a4 b7 ile % moze byc tansze w niemczech ?

@zetmckey: takie A4 B7 jest DROŻSZE w niemczech o jakieś 15-25% względem naszej ceny rynkowej. Ceny aut na zachodzie są wyższe niż u nas. Zarobić da się tylko na autach z wadami, których nie opłaca się w DE naprawiać. I lekko uszkodzone mogą być nadal droższe po sprowadzeniu, niż u nas w kraju...
  • Odpowiedz
@SpokojnyPan: Masz sporo racji. Często okazyjnie można kupić auta z kosztownym w naprawie usterkami lub "dojezdzone" do końca rozrządu i sprzedane z objawami jego zużycia (np. łańcuchy rozrządu w dieslach v6 itp.). Takie auta można u nas naprawić niskim kosztem i jeździć lub sprzedać dalej.
Można też czasem trafić na okazję, ale takie samochody wiszą zazwyczaj kilka godzin w ogłoszeniach. Najlepiej używać aplikacji mobile.de i mieć obserwowane wyszukiwania interesujacego nas modelu.
  • Odpowiedz