[redevid]

#poznan #las #grzyby
Mirki i Mirabelki. Gdzie w okolicach Poznania można udać się na grzyby?
I w sumie ważniejsze pytanie. Zapalonym grzybiarzem nie jestem, więc nie odróżnię w pełni borowika od szatana. Da radę podjechać do kogoś i się spytać, czy te grzyby są dobre? xD

[Afrati]

@redevid: Na północnym wschodzie masz wielki kompleks leśny czyli Puszczę Zielonkę.
Na południu masz też spory Wielkopolski Park Narodowy.

Grzybów nie zbieram, raczej się włóczę, więc nie odpowiem na drugie pytanie ;)

[UnitrA]

@Afrati: polecasz zbieranie grzybów w parku narodowym? Grubo

[bogus_zielonka]

@redevid: Nie ma grzybów za sucho było. Musiało by z tydzień padać żeby coś się pokazało.

[Afrati]

@UnitrA: A, możliwe, że nie wolno - nigdy nie zbierałem grzybów, a w lesie robię masę nielegalnych rzeczy, więc już mi się mylą te wszystkie zabronione kwestie.

@redevid: to w takim razie polecę okolice Kórnika i wioski Mieczewo - tam na pewno nie ma żadnych parków narodowych ;)

[Pszesmiewca]

@redevid: @bogus_zielonka: prawda, za sucho. Siedźcie w domu nie ma co nawet jechać szukać (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Niekumaty_]

@redevid zbieraj te z gąbką, a jak masz wątpliwości to spróbuj. Jak będzie gorzki to wywal. I tyle. ¯_(ツ)_/¯

[Zeddicullus]

Najlepiej udać się do najblizszej placówki sanepidu, tam znajdują się specjaliści, którzy bezplatnie zbadaja grzyby. A jeżeli jesteś początkującym grzybiarzem to warto się umówić z kimś na grzybobranie, bo tak się najłatwiej nauczyć, pozdro ;)