@Picfan: A niech się śmieją. Nie będę udawać w internecie, że jestem mistrzem w angielskim, bo wiele osób tak robi "ohoho, ależ wyszukany żart", a sami sprawdzają w google translate, co znaczy dane słowo, albo pytają kolegów, bo sami nie wiedzą. Jestem tylko człowiekiem i nie muszę się na wszystkim znać, zwłaszcza na czymś, co mi się w życiu codziennym nie przyda. A jak kogoś bawi czyjaś niewiedza (chodzi mi przede
@aircar: A, no i widać, że trochę nie ogarniasz kolejności dodawanych komentarzy, bo najpierw napisałam, że nie rozumiem, potem ktoś wytłumaczył, a ja potem poinformowałam, że teraz już rozumiem. Więc to Ty się błaźnisz tym, że nie umiesz czytać. :)
@ostrzyjnoz: Informacja o tym, że bąk to chmura nie była dla ciebie wystarczająca żeby stwierdzić, że mowa jest o bąku-pierdzie a nie bąku-owadzie. To nie ma nic wspólnego ze znajomością angielskiego ani memów. Zdecydowanie masz parę neuronów nie tak xD
Ok. Rozumiem, że można nie ogarnąć mema ale żeby po dokładnym wytłumaczeniu uznać, że fart to owad?
Czy tak trudno przeczytać ze zrozumieniem? Przecież napisałem że nie chodzi o to czy zrozumiałaś mema czy nie. Ale ok jeszcze raz od początku.
-ostrzyjnoz czyta mema i go nie rozumie -pyta o co chodzi -2 mirków jej tłumaczy -tępa dzida myśli że fart to owad a nie pierd -komentuje post pokazując że na
@Elec: Ah, to przepraszam, na angielskim w szkole nie uczą, jak się nazywa owad- bąk po angielsku, ale za to uczą, jak jest po angielsku "gazy jelitowe".
" To nie ma nic wspólnego ze znajomością angielskiego ani memów." No to jak nie ma nic wspólnego ze znajomością angielskiego, to tak jak tam pisałam, fart, to szczęście. I wtedy ten mem nie ma sensu. A robienie memów takich, że przeciętny Kowalski ich
ludzi ci tłumaczą że fart oznacza bąk który wychodzi dupą i śmierdzi, a ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem i myślisz że chodzi o bąka owada, a teraz robisz z siebie największego debila i błazna który chodził po ziemi.
@ostrzyjnoz: skąd ty bierzesz owada? Fart to po angielsku pierd, a nie żaden bąk. W Polsce na pierda mówi się bąk. Puścić bąka to znaczy pierdnąć. To fart- pierdnąć. Pierdnąć- puścić bąka. Fart nie znaczy wypuścić owada, a pierdnąć. A jak ktoś Ci mówi, że puścił bąka, to nie znaczy że wypuścił owada czy zakręcił bączkiem, ale że pierdnął. Wychodzi na to, że nie tyle masz problem z angielskim co polskim.
@kiedys_bylem_fajny: i daje #!$%@? bo mem z jednym słowem po angielsku ją rozwala intelektualnie i awanturuje się że robienie memów których przeciętna osoba nie zrozumie nie ma sensu, no nawet jak nie zrozumie to spyta się w komentarzach, ona tak zrobiła ale nawet na czytanie ze zrozumieniem jest #!$%@? za głupia XDDDDDDDD
To nie jest temperatura dla białego człowieka. Ponad 20 stopni w Warszawie o 2:30. W nocy organizm potrzebuje chłodu do wypoczynku. A jutro ma być jeszcze cieplej.
#logikarozowychpaskow #p0lka #angielski
Ok. Rozumiem, że można nie ogarnąć mema ale żeby po dokładnym wytłumaczeniu uznać, że fart to owad?
Jestem tylko człowiekiem i nie muszę się na wszystkim znać, zwłaszcza na czymś, co mi się w życiu codziennym nie przyda.
A jak kogoś bawi czyjaś niewiedza (chodzi mi przede
Komentarz usunięty przez autora
Czy tak trudno przeczytać ze zrozumieniem?
Przecież napisałem że nie chodzi o to czy zrozumiałaś mema czy nie.
Ale ok jeszcze raz od początku.
-ostrzyjnoz czyta mema i go nie rozumie
-pyta o co chodzi
-2 mirków jej tłumaczy
-tępa dzida myśli że fart to owad a nie pierd
-komentuje post pokazując że na
Może jakaś akcja serwisowa by się przydała? Jakaś implementacja funkcji logicznego myślenia?
" To nie ma nic wspólnego ze znajomością angielskiego ani memów."
No to jak nie ma nic wspólnego ze znajomością angielskiego, to tak jak tam pisałam, fart, to szczęście. I wtedy ten mem nie ma sensu.
A robienie memów takich, że przeciętny Kowalski ich
fart - bąk (pierd) po angielsku
soundcloud
ludzi ci tłumaczą że fart oznacza bąk który wychodzi dupą i śmierdzi, a ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem i myślisz że chodzi o bąka owada, a teraz robisz z siebie największego debila i błazna który chodził po ziemi.
Fart nie znaczy wypuścić owada, a pierdnąć. A jak ktoś Ci mówi, że puścił bąka, to nie znaczy że wypuścił owada czy zakręcił bączkiem, ale że pierdnął.
Wychodzi na to, że nie tyle masz problem z angielskim co polskim.