Wpis z mikrobloga

Nareszcie nadszedł koniec składania. Rower prowadzi się zupełnie inaczej, niż te na jakich jeździłem. Posmarowałem napęd olejem MorganBlue i jakoś głośno chodzi. Piszę tego posta i jadę testować dalej.
Jeśli chodzi o samą ramę to chciałbym wymienić dwa problemy:
1. Sterówka nie trzymała średnicy 26,6mm przez co musiałem szlifować mostek.
2. Otwór pod suport ma szerokość 70mm kiedy powinien mieć 68mm. W związku z tym nie mogłem założyć korby FSA (shimano ma dodatkową regulację podkładkami). Udało się dopiero, gdy nie założyłem dodatkowej uszczelki.

Rower kosztował mnie 8300zł. Jego waga bez pedałów to 7,8kg.

Jeśli chodzi o podatki to nic nie zapłaciłem, ponieważ dopłaciłem do transportu podczas którego paczka jest nadawana w Chinach, przepakowywana w państwie UE oraz nadawana z UE do miejsca docelowego.

#rower #szosa #buildmychinabike
Pobierz kronikary - Nareszcie nadszedł koniec składania. Rower prowadzi się zupełnie inaczej,...
źródło: comment_tehZKpWNdXheYI7cUqwsSum5qIsza9ux.jpg
  • 41
Dobra, porobiłem kilka sprintów od świateł do świateł. Ależ to się genialnie zbiera. Serio, nie spodziewałem się że to tak będzie zapitalac. Ja myślałem, że triban w stożku jest już szybki :P Rozkręcony do 50km/h, puszczam korbę, prędkość zostaje. Pierwsze zakręcenie korbą jest mozolne, ale powyżej 30km/h robi się już tylko coraz szybciej. Jestem pod ogromnym wrażeniem.

Jeszcze luźne przemyślenia.
Jednym dobrym kontrargumentem do nie posiadania tarcz jest ich gięcie się podczas