Wpis z mikrobloga

Jesteśmy w trakcie meblowania domu. Dom jest duży i Niebieski zarezerwował sobie jeden pokój na tzw man cave. No i się zaczęło XD
Koleżanki nie dowierzają. Jak ja się mogę na to godzić? Co to znaczy, że jego pokój przecież wszystko jest wspólne? I co on będzie tam siedział sam?!
Tłumaczenie, że każdy potrzebuje swojej osobistej przestrzeni, że może tam się odstresować po pracy, może sobie pograć albo obejrzeć coś a ja nie będę mu się krzątać przed telewizorem sprzątając nic nie dały.
Co śmieszne, na wiadomość, że w sumie ja też mam taki pokój gdzie mam swoją toaletkę, kosmetyki, swojego kompa już nie reagowały takim oburzeniem.
Zaiste #logikarozowychpaskow #zwiazki
  • 153
  • Odpowiedz
@Spajkodron3000: Moj rozowy bez slowa sprzeciwu zaakceptowal moja rezerwacje pokoju (w 3 pokojowym domu) na swoja "man cave". Aczkolwiek po pewnym czasie wpadla na pomysl ze chce tam rowniez miec atlas do cwiczen i musialem jej to wybic z glowy :)
  • Odpowiedz
  • 49
@Kotwtubach no niby problem to jest to, że nie spędzamy razem czasu. Spędzamy ale nie 100% bo każdy ma też swoje zajęcia.
Dla nas to też duży komfort bo ostatnie 2 miesiące spędziliśmy w kawalerce i przestrzeń osobistą nie istniała
  • Odpowiedz
@Spajkodron3000: Mój facet też chce mieć takie coś i ja jestem za :D niech sobie tam siedzi, gra, czyta, nawet od czasu do czasu niech sobie zerknie na jakiś film dla dorosłych ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja myślałam, czy nie zrobić sobie takiego swojego kącika z hamakiem, toaletką, kwiatami i innymi roślinami :)
Oczywiście to nie będzie tak, że on tam będzie siedział 24/7, jak nastolatek w
  • Odpowiedz
nie przestaje mnie zadziwiać jak to kobiecie niewiele trzeba, żeby się dowartościować przy innych kobietach. jak kobieta lubi pokazać o ileż jest lepsza od pozostałych. faceci jakoś tego nie robią, przynajmniej ci pewni swojej wartości. smutne.
  • Odpowiedz