Wpis z mikrobloga

@AgentGRU: A nie mogłeś po prostu jej nie słuchać i robić po swojemu? Matki bywają bardzo opiekuńcze w stosunku do swoich dzieci, nie winiłbym jej za to. Myślę, że to ojciec powinien ci pokazać, że czasami trzeba robić swoje wbrew temu co mówi kobieta. Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku.
@czlowiekzcegla w jaki sposób matka wykonała swoją robotę? Nie pozwalając dziecku rozwijać się w innych dziedzinach? Nie tłumacz tego byciem bardzo opiekuńczym, bo to jest ucinanie skrzydeł. Oboje rodzice są odpowiedzialni za kształcenie się dziecka, a nie tworzenie zakazów, bo jest bardziej intelektualistą. Jedyna wina ojca, w mojej opinii, jest taka, że nie wstawiał się, gdy było mu bronione
@JoshaBadBoy: Matki takie są po prostu, dbają o dzieci, mówią żeby znaleźć stałą pracę, żeby zjeść obiadek, żeby założyć szalik i czapkę. Ojciec powinien pokazywać dziecku tą drugą stronę. Mówić "oj dobra nic mu nie będzie, poradzi sobie" lub coś w tym stylu. Dziecko widząc oba punkty widzenia uświadamia sobie, że ani matka, ani ojciec nie mają w pełni racji. Z czasem nabiera cech obojga rodziców, bo bierze trochę od ojca