Wpis z mikrobloga

Mam trochę dziwna sytuację w robocie i nie wiem jak z niej wybrnąć z honorem bo co nie zrobię wyjdę na tego złego.
Zatrudniłem 4 miesiące temu chłopaka u siebie na stolarce przy obsłudze maszyny do cięcia takich końcówek do mebli. Chłopak świeżo po technikum i bardzo chciał pracować więc dałem mu szansę. Oczywiście nic nie sciemnialem powiedziałem wprost że chwilowo nie mam pieniędzy żeby zatrudnić jeszcze kogoś ale może u mnie pracować przez urząd pracy a jak się sprawdzi to dostanie umowę a za pół roku jak firma ruszy z kopyta to i fajną stawkę dostanie.
Zgodził się i niedługo minie pół roku jak u mnie robi problem w tym że on jest święcie przekonany że jak skończy się okres pracy przez urząd to go zatrudnię.
Od początku kminilem to tak że wiadomo młody to i zapał ma ale ten zapał szybko minie, porobi z miesiąc dwa i mu się znudzi ale widać mu się spodobało i codziennie dopytuje kiedy dostanie tę umowę bo już mija niedługo pół roku jak u mnie robi.
I zanim zmiesza mnie ktoś z błotem, ja naprawdę chciałbym go zatrudnić ale nie stać mnie na nowego pracownika. Jak mogę wyjść z tego z twarzą? Myślałem zeby flache postawić młodemu i jakoś dojść do porozumienia czy coś.

#praca #pomocy #oswiadczenie #pracbaza
  • 361
  • Odpowiedz
  • 2736
czyli po prostu go oszukałeś a on na darmo zapierdzielał u jakiegoś Janusza.
A potem zdziwienie że pokolenie roszczeniowe jak ma takie doświadczenia za sobą
  • Odpowiedz
  • 1910
@BardzoWaznyUzytkownik zachowaj się jak człowiek, powiedz mu z wyprzedzeniem prawdę, żeby chłopak miał czas na ogarnięcie sobie innej pracy... I już zamiast tej flachy lepiej dać jakiś bonus na odchodne ( )
  • Odpowiedz
@BardzoWaznyUzytkownik: W #!$%@? poleciałeś równo, zatrudnić pracownika za nie swoje pieniądze obiecując mu stałe zatrudnienie i licząc na to, że nie będzie chciał... Janusz pierwszej wody, podziwiam. Tfu.

Teraz chociaż miej odrobinę jaj i powiedz mu prawdę...
  • Odpowiedz
  • 131
nie wiem jak bardzo można nie znać życia aby nie wiedząc co nas czeka obiecywac drugiemu człowiekowi takie rzeczy. Po prostu na przyszłość nie składaj żadnych deklaracji jeśli masz nowy biznes i nie jesteś w stanie okreslic jak się będzie wiodło. Już w tamtym momencie nie byłeś w stanie dać mu pracy, należało otwarcie powiedzieć na jakich warunkach go zatrudniasz i podkreślić że nie masz pojęcia czy i kiedy się to zmieni,
  • Odpowiedz