Wpis z mikrobloga

@sandra925: tylne przerzutki to jeszcze jako tako działały. Ale #!$%@? te przednie? Ja #!$%@?ę!! Za dziecka rodzice mi kupowali te biedarowery w marketach i w każdym były problemy z przednią przerzutką.

W pierwszym rowerze w ogóle się nie dało wbić trzeciej (największej) zębatki.
W drugim rowerze manetka sama opadała, niby dało się wbić 3cią ale zaraz spadała na drugą a potem nawet na pierwszą. Trzeba było to cały czas trzymać #!$%@?