Wpis z mikrobloga

Planuję kupic różowej elektryka na dojazdy do pracy (1,5 km do przystanku, autobus, 1km do pracy). Roweru nie ma sensu taszczyć ze sobą codziennie w te i z powrotem, szczególnie autobusem, a dystans całkowity jest dosyć spory.
Patrzyłem głównie na M365 (nie Pro) ze względu na dosyć dobrą cenę i dostępność w Polsce. Cenowo myślę, żeby zamknąć się w 2k PLN i biorę tylko pod uwagę sprzęt dostępny w polszy- nie chcę się bawić w GB, Banggoody i inne chińskie. Droga to mieszanka polbruku i gładkiego chodnika na zmianę. Jest coś lepszego w tej cenie?

Druga kwestia, dotycząca stricte M365- czytałem, że dobrze wymienić zaczep kierownicy, który lubi pękąć. Są jeszcze jakieś poważniejsze bolączki?
#m365 #hulajnogaelektryczna #hulajnoga #xia
  • 24
@peterr767: M365 w proline masz za 1549zł. Osobiście nie mam tej hulajnogi, ale niedawno zrobiłem spory research na jej temat. Pęka śruba mocująca zaczep (zmieniają na lepszej jakości i na imbusową), pęka też ten dzyndzel od zacisku (nowy lepszej jakości około 100zł). Generalnie jak różowa nie waży 100kg ( ͡° ͜ʖ ͡°) to nie powinny nic pęknąć. Pojawiają się luzy na kolumnie kierowniczej, właśnie na zgięciu, kupuje
@peterr767: Zaczep jest już niby poprawiony - stalowy, ale czy problem jest całkiem wyeliminowany to tego nie wiem. Hulajka daje dużo frajdy z jazdy no i wygodniejsza niż rower. Po wyjęciu z pudełka najlepiej przejrzeć czy wszystko chodzi luźno i tak jak powinno. Opony dopompować do odpowiedniego do wagi ciśnienia od razu po wyjęciu z pudełka. Później na bieżąco kontrolować stan zaczepu, powietrze w kołach i powinno być ok. Dobrze byłoby
@Gawith_Apricot: @c43amg: u mnie wczoraj dziura w dętce tylnej. Z mojej winy bo pierwsze 100km bezawaryjne. Druga setkę zacząłem od defektu z mojej winy. Podskoczyłem przodem na sporym krawężniku i tylna opona mocno uderzyła o kraweznik, a prędkość koło 15km/h.

Ostatnio gdzieś widziałem patent z trytytkami i wymiana dętki to łatwizna.
@consigliere: Takie uderzenia w rowerze to tzw. snake (snakebite), spowodowane jest dobiciem opony oraz dętki do felki (obręczy) i przyszczypnięcia dętki w dwóch miejscach - stąd nazwa. Powodem było niskie ciśnienie lub naprawdę zapieprzyłeś mocno ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na pewno "łyżki" rowerowe sobie kup.
@Gawith_Apricot: ciśnienie było ok. Raz na tydzień sprawdzam. Zazwyczaj krawężnik robię delikatnie i ostrożnie, a ten mnie trochę zaskoczył i wyszło jak wyszło.

Narzędzia mam ale w domu. Na mieszkaniu miałem dwa imbusy, łyżkę do zupy i trytytki. Po komentarzach w necie myslalem, że będzie gorzej. A udało się uwinąć w 15 minut.

Ogólnie przebieg 110km, waga 93-95 kg i poza wspomnianą dętka żadnych awarii.