Wpis z mikrobloga

@wetorek2: Nie mam obecnie porównania do Diora, bo sprzedałem flakon, ale mam wrażenie, że Writer jest nawet trochę lepszy, bardziej subtelny. Sauvage potrafił na dłuższą metę przytłoczyć. Jakościowo sztos, nie czuć biedy, lepszy niż klony z Zary i Biedry.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@wetorek2: Kupiłem i mnie niestety nie powalił. Trochę dusi. Po kilku godzinach było już znośnie. Jeśli Sauvage dusi bardziej, to ja podziękuję. Muszę przyznać, że jest trwały i nieźle projektuje. Nie jest zły, ale mam dużo fajniejszych odlewek.
Zostawię sobie do auta, jak ktoś będzie pytał czym tak pachnie w moim aucie to będę kłamał, że to Sauvage.