Wpis z mikrobloga

W sumie to jeszcze jedna rzecz przed spaniem która mnie frustruje. Czy w Waszych miastach też wybuchła taka epidemia ćpania i techno? Nie poznaje ostatnio dawnych znajomych. Żyją tylko od piguły do piguły albo od kreski do kreski nie mogąc się doczekać kolejnych techno imprez do świtu. Zauważam to też jak jeżdżę jako taxi gdy odbieram młodych ludzi którzy są w takim stanie że nie wiem czy wieźć ich na SOR czy do ich domu. Przecież Ci ludzie będą mieć poprzepalane mózgi od ciągłego stymulowania wydzielania dopaminy. Ehhh co się dzieje z tym światem..
  • 137
via Wykop Mobilny (Android)
  • 38
@MLECZ_PRZEOKRUTNY: zią, to chyba w piwnicy siedziales te wszystkie lata. Zalew postepuje od konc lat 90, ale najwieksze postepy poczynil ok 2010 wraz z mefem. No jak twierdzisz ze "patologia" wciagala fete to nawet nie ma z toba o czym gadać bo widac twoje podejscie i nastawienie, a takze to ze #!$%@? wiesz co sie dzieje. Z moich znajomych wiekszosc przechodziła swoje historie z dragami, dłuższe i krotsze i teraz jakbys
@Cavaron: Nic cie to nie powinno obchodzic, to ich życie. XD ale tak dużo moich znajomych co dawniel zwyczajnie imprezowali zamienili sie w #!$%@? transiarzy xD i żrą ciągle grochy i włada a oprocz tego to imprezują jak imprezowali tylko te stimsy niewiadomo po co, przecież to prze prostacki drag
@medykydem: W latach 90 to było ćpanie, leżeli pod ścianami na dworcach, przejściach podziemnych i walili normalnie w żyłę. Teraz to jest kulturalne łykanie tabsów na imprezach albo jakieś lajtowe dopalacze. Większość z tych ludzi przestaje z czasem (szczególnie ci z dobrych domów i ci co próbują bo inni tak robią), bo po wejściu w dorosłość okazuje się że są jednak lepsze rzeczy do roboty.
effcc54ba75fb84cca1aadb6c - @medykydem: W latach 90 to było ćpanie, leżeli pod ściana...
@Cavaron: wcześniej mogłeś tego nie zauważać bo:
A) latałeś z nimi po prochach.
B) siedziałeś w piwnicy.
Imho jest znacznie spokojniej niż te 10 lat temu kiedy w Polsce legalne były dopalacze i kolejki do sklepów były na 30 osób. Wtedy działy się chore rzeczy w miastach nocą, teraz to tam #!$%@?.