Wpis z mikrobloga

Tak sobie czytam czasem wypociny spod tagu #przegryw , które mi się przewijają przez mirko i stwierdzam, że k--wa jednak jesteście w dużej mierze zje--ni.

Moja dziewczyna (IMHO całkiem #ladnapani) ma poniżej 155 cm wzrostu, ja mam 183.

Wiecie dlaczego dobrze się czuje ze mną, a zdarzało jej się ignorować facetów niższych ode mnie? Bo wie, że sama jest kurduplem i nie chce mieć dzieci-kurdupli.

Ale dla Was to #p0lka i #logikarozowychpaskow . Dodam jeszcze #rozowepaski i #zwiazki , bo #atencjoprzybywaj .
  • 14
@FilozofujacyTopor: czemu bait, sama prawda, pytałem.

@RobieZdrowaZupke: nie wiem, co motywuje wysokie dziewczyny, nigdy nie miałem takiej o wzroście w okolicach 180 cm.

Ale czy to dziwne, że ktoś, komu niski wzrost przeszkadzał w wielu sytuacjach w życiu, chce, by jego dzieci miały pod tym względem łatwiej?