Wpis z mikrobloga

Żeby nie było - projekt nadal żyje i się tworzy. Jak na razie mam ogarnięte większość skilii i cech postaci. Powoli też ogarniam mechanikę, która ogólnie będzie dość uproszczona i raczej ograniczę wpływ kości na przebieg przygody.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to wpis startowy powinien pojawić się w ten weekend - piątek lub sobotę, chociaż ten drugi termin jest bardziej prawdopodobny.

No i jedna kwestia, której nigdzie nie zaznaczyłem, a nie chcę niedopowiedzeń. Realia gry to nie będzie 1:1 Świat Dysku, raczej coś inspirowanego tym uniwersum, w ramach czego spróbuję stworzyć coś własnego. Chcę uniknąć sytuacji, gdzie zlecą się fanboje Pratchetta i zaczną mi płakać, że "Marchewa tak by nie powiedział", albo "Niania Ogg jakaś taka za mało rubaszna". Co nie zmienia faktu, że miks absurdu się szykuje zacny. Mam przynajmniej taką nadzieję.

#kunieabsurdalnie
  • 9