Wpis z mikrobloga

@Wilq9911: jeśli chcesz być grotołazem - czyli gosciem od typowych pomiarów, bez ojca/wujka/znajomego, który weźmie Ciebie pod skrzydła nie ma sensu wogóle się w to pakować. Jeśli masz zacięcie do programowania/baz danych, to geoinformatyka jest całkiem ok kierunkiem, ponieważ specjalizacja przy analizach przestrzennych jest dosyć pożądana dziś na rynku.

Może to i głupie ale jeśli znalazłeś coś co lubisz robić to po prostu rób to, pieniądze same się znajdą. Ja tak