Wpis z mikrobloga

#iiwojnaswiatowawkolorze

Żołnierze 1. batalionu 524. pułku 88. Dywizji podczas walk o Szanghaj - w drodze do Sihang.

Podczas walk o Szanghaj doszło też do pewnego wydarzenia, znanego jako ''obrona magazynu Sihang'', trwającego od 26 października do 1 listopada 1937 r. W Chinach obrońcy są znani jako ''800 bohaterów''.

Czang Kaj-Szek, przywódca Chin, osobiście nadzorujący obronę Szanghaju, nakazał wycofanie się do zachodnich dzielnic miasta. Rejonu dystryktu Zhabei broniła 88. Dywizja Piechoty, która wycofała się 26 października. Jeden z jej pułków, 524., zajął magazyn Sihang, położony nad rzeką Jangcy, oraz okoliczne budynki. W magazynie było wszystko, czego żołnierze potrzebowali do obrony: żywność, środki medyczne, amunicja, materiały wybuchowe. W środku było łącznie ok. 423 żołnierzy z 1. batalionu, mających do dyspozycji 31 karabinów maszynowych, dowodzonych przez ppłk Xie Jinyuana. Naprzeciw nim stanęła japońska 3. Dywizja, jednostka dobrze wyszkolona i o długiej, pięknej tradycji, dowodzona przez sędziwego generała Susumu Fujitę.

Japończycy uderzyli rankiem 27 października i doszło do zaciętej bitwy. Z jednej strony Japończycy próbowali usunąć przeszkody na drodze i ostrzeliwali się na ślepo, z drugiej Chińczycy obrzucali ich granatami. Japończycy podpalili magazyn, żeby wypłoszyć Chińczyków, jednak ci ugasili pożar. Japończycy ponowili ataki następnego dnia, używając zasłony dymnej, ale i tym razem bezskutecznie. Tymczasem w Izbie Handlowej na wieść o obrońcach magazynu Sihang wybuchła radość i natychmiast zdecydowano się wysłać zaopatrzenie ciężarówkami. Operacja była ciężka i trudna, pod ostrzałem japońskim, ale zakończono ją sukcesem. 22-letnia skautka Yang Huimin zdecydowała się, z narażeniem życia, dostarczyć też 4-metrową chińską flagę - kiedy ją wywieszono 29 października, żołnierze stali się bohaterami całego miasta. Yang Huimin, dzięki której dowiedziano się o obronie, została unieśmiertelniona m.in. w filmie ''800 bohaterów''.

Rozwścieczeni Japończycy uderzyli 29 października, wspierani przez tankietki i samochody pancerne. Nie mogli użyć artylerii ze względu na bliskość zagranicznych koncesji. Próbowali wedrzeć się do środka magazynu przez okna za pomocą drabin, ale chiński dowódca złapał pierwszego Japończyka za gardło, zanim go zrzucił i odepchnął drabinę. Inny żołnierz podobno zeskoczył z dachu i obrzucił Japończyków granatami, zabijając 20 z nich zanim go zastrzelono.

Sytuacja jednak była nieciekawa, bo magazynowi groziło w końcu zawalenie się od japońskiego ostrzału. Japończycy próbowali też wykonać tunel do wnętrza magazynu. Ostatni szturm przypuścili 30 października, również odparty. Tej samej nocy 376 pozostałych obrońców wycofało się do zagranicznych koncesji po porozumieniu z Japończykami. Bitwa była zakończona, ale legenda dopiero powstała. Czang Kaj-szek każdego żołnierza awansował o stopień. Pułkownik Xie Jinyuan był takim symbolem, że został zabity w zamachu w 1941 r. Jego pogrzeb zgromadził 100 tys. ludzi

Autor postu: II wojna światowa w kolorze

#iiwojnaswiatowa #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #historiajednejfotografii #zdjeciazwojny
Mleko_O - #iiwojnaswiatowawkolorze

Żołnierze 1. batalionu 524. pułku 88. Dywizji p...

źródło: comment_4epLnRqXgbvbgCWnuNeqjdWTs7z2OQ0R.jpg

Pobierz
  • 9
@VoreCC: @pan_kleks8: Na Islandii chwilowo nie ma wojska, bo jak Brytyjczycy wylądowali w 1940, tak Amerykanie (którzy przejęli od nich oku.. ochronę) opuścili ją dopiero w 2006, a w 2016 zaczęli się przygotowywać do powrotu. Także jak najbardziej Wielka Brytania im się #!$%@?ła, a pośrednio (jako NATO, do którego Islandia należy) również Kanada, choć de facto oczywiście USA.