Wpis z mikrobloga

@Shmit: z tymi odmrażaczami to też trochę #!$%@?. Kupiłem i użyłem tylko raz...
Psikasz, czekasz, rozpuszcza się, no ale na koniec to trzeba by przetrzeć wycieraczką, bo szyba została mokra. Przecierasz - zajebiiiiiście, jedziemy...

...po 100 metrach robią się już pajęczyny szronu na szybie bo niby starłeś odmrażacz, ale powierzchnia nadal wilgotna. Dobrze, że początek drogi mam jeszcze po osiedlowych uliczkach i mogłem się zatrzymać na środku, bo w normalnym ruchu