Wpis z mikrobloga

Mirko co mnie spotkało, prawdziwe o #!$%@? xdddd
zycie pisze najlepsze pasty XDDDD

tldr


Wracam sobie autobusem z pracy- z sluchawkami na uszach. Klasycznie wysiadam sobie na moim przystanku i kieruje sie w kierunku domu, razem z mna wysiadła taka jedna dziewczyna- z wygladu kojarze- mieszka w tej samej klatce co ja. No i dochodzimy juz do drzwi (caly czas bylem kilka krokow przed nia)- wiec staram sie byc dzentelmanem i przepuszczam ja w drzwiach (Tu warto wstawic ze tego dnia nie mialem z soba kluczy do domu, ani do klatki bo zostawilem koledze gdyz ten swoje zgubil, a na uszach caly czas słychawki). Jeszcze zanim otworzylem jej pierwsze drzwi(by wejsc do klatki trzeba otworzyc 2 drzwi- jedne zwykle, drugie na czujnik), zdazylem wybrac numer do kolegi- a wiec, przepuszczam ja przez te pierwsze drzwi, mowie "prosze", i w tym samym momencie polaczylo mnie z kolega- on do mnie bezceremonialnie- "co" na to ja do niego, takim samym tonie- "otworz #!$%@? drzwi". Teraz juz chyba mozna sie domyslic co sie stało- ta dziewczyna ktora przepuscilem w drzwiach, myslala ze ta wypowiedz jest skierowana do niej- Troche zmieszana, odpowiedziała "No, dobra", po czym szybko otworzyła drzwi, i troche zmieszana uciekła w kierunku swojej windy XDDDDD

#truestory #zalesie #niepasta #podrywajzwykopem #coolstory #pasta
  • 33