Wpis z mikrobloga

Snowboardowe mirki i mirabelki. Potrzebuję waszej opinii dotyczącej sprzętu. Do tej pory miałem Flow Infinite 2012 o długości 162 cm. Jeździło mi się przewybornie na trasach jak i poza nimi - w głębokim puchu. Niestety ktoś postawił ostry kamień na mojej trasie off piste i tym sposobem poznałem budowę deski od rdzenia. Tak więc muszę pożegnać się ze starym kompanem i kupić nową dechę! No właśnie tylko nie wiem jaką. Jako, że lubię freeride, myślałem nad 161 cm Pathron Missile. Niestety mój freeride ogranicza się do dzikich obszarów przy ośrodkach narciarskich (lasy; stromizny, że głowa boli; dzikie pustynie śnieżne niedaleko utwardzonych stoków), a i nie zawsze mam z kim jeździć FR. Więc nie wiem czy to dobry pomysł. Jak się Pathron Missile sprawuje na wyratrakowanych trasach? Z drugiej strony myślę nad deskami Flow/Nidecker. Ktoś wie, która decha jest "następcą" allmountainowej Flow Infinite? Albo w którą celować z kategorii Freeride/allmountain? Pozdro! #snowboard #zima #freeride
  • 3
  • Odpowiedz
@wykop_kradnie_oc: Co prawda jestem zadowolony ze swojego Flagshipa od Jones'a, ale za kilka lat trzeba będzie kupić nową deskę. Myślałem o Pathronie. Nie polecasz?
I sory za odkopywanie wpisu ;)
  • Odpowiedz