Aktywne Wpisy
pastarri +82
W tym tygodniu spłaciłem mój kredyt hipoteczny!
Ciekawostka: prawie 4 lata kredytu na 600 tys zł, łącznie (z ubezpieczeniami na życie i mieszkania) przez ten czas zapłaciłem 680 tys zł. Trochę byłem w szoku, niby wiedziałem jakie są stopu procentowe, widziałem jaką mam ratę, widziałem jak wysoką część tej raty stanowiły odsetki, a nadal jestem zdziwiony, że przez ten stosunkowo krótki czas do kredytu dopłaciłem aż 80 tys. Teraz jak sobie to
Ciekawostka: prawie 4 lata kredytu na 600 tys zł, łącznie (z ubezpieczeniami na życie i mieszkania) przez ten czas zapłaciłem 680 tys zł. Trochę byłem w szoku, niby wiedziałem jakie są stopu procentowe, widziałem jaką mam ratę, widziałem jak wysoką część tej raty stanowiły odsetki, a nadal jestem zdziwiony, że przez ten stosunkowo krótki czas do kredytu dopłaciłem aż 80 tys. Teraz jak sobie to
WLADCA_MALP +81
NR 145 #serialseries
LISTA SERIALI
Dark
Twórcy: Baran bo Odar i Jantje Friese
IMDb: 8.7/10
https://www.imdb.com/title/tt5753856/
https://upflix.pl/serial/zobacz/dark-2017
Gatunek: Kryminał, Thriller, Fantasy, Dramat, Sci-fi
Akcja rozgrywa się we współczesnym niemieckim mieście, gdzie zaginięcie chłopca zaczyna powoli ukazywać dziwne relacje między czterema rodzinami. Ciężko jest zdradzić coś z fabuły aby to miało sens a przy okazji nie psuć zabawy w oglądaniu.
Czy polecam? Tak, ale to chyba jeden z najtrudniejszych seriali do oglądania. Ilość
LISTA SERIALI
Dark
Twórcy: Baran bo Odar i Jantje Friese
IMDb: 8.7/10
https://www.imdb.com/title/tt5753856/
https://upflix.pl/serial/zobacz/dark-2017
Gatunek: Kryminał, Thriller, Fantasy, Dramat, Sci-fi
Akcja rozgrywa się we współczesnym niemieckim mieście, gdzie zaginięcie chłopca zaczyna powoli ukazywać dziwne relacje między czterema rodzinami. Ciężko jest zdradzić coś z fabuły aby to miało sens a przy okazji nie psuć zabawy w oglądaniu.
Czy polecam? Tak, ale to chyba jeden z najtrudniejszych seriali do oglądania. Ilość
Serial...
- polecam, fajny 74.4% (905)
- chyba zobaczę 5.7% (69)
- daruję sobie 9.0% (109)
- straszne gufno 10.9% (133)
Piszę ten post bo potrzebuję obiektywnej opinii. Jednak biorę pod uwagę, że to ja mogłem się #!$%@? zachować, ale do rzeczy. Ja lvl 20, moja dziewczyna lvl 19 Cofnijmy się do maja. Zostałem zaproszony na studniówkę mojej przyjaciółki którą znam od przedszkola. Moja dziewczyna o tym wiedziała i spoko. Od czerwca byliśmy już w związku. No i pod koniec czerwca jakoś, zostałem zaproszony na studniówkę innej znajomej, dalszej, ale o wszystkim poinformowałem moją dziewczynę. Była trochę zniesmaczona bo z tą moją znajomą ona miała jakaś sprzeczkę w podstawówce i rok temu na jakiejś domówce też się posprzeczały, ale nie zabroniła mi z nią iść na tą studniówkę. A nawet jak mnie pamięć nie myli to zapytałem czy mogę z nią iść a ona odpowiedziała "no jak chcesz". No i spoko, dałem znać, że pójdę.
Wczoraj coś wspomniałem o tej studniówce, to dostałem potężną zjebkę, że ona myślała, że dała mi wystarczająco znać, że mam z nią nie iść na studniówkę, i w ogóle jak miałem zaplanowane iść z tą przyjaciółką (tą pierwszą) w maju zanim byliśmy razem to spoko, ale gdybym teraz miał podjąć decyzję to w życiu by mi nie pozwoliła. No ja tak trochę #!$%@?łem się, bo nic by nie stanęło na drodze, żebym nie poszedł na studniówkę z przyjaciółką, którą znam 15 lat, no sorry ale nie xD Suma sumarum, tą studniówkę z tą dalszą znajomą odpuściłem i napisałem jej, że nie mogę pójść- dobra trudno, może moja wina, może źle zrobiłem, chociaż wolałbym, żeby ktoś się wypowiedział na ten temat w komentarzu.
Druga sytuacja, to z wczoraj. Moja dziewczyna się przeziębiła, albo złapała jakąś grypę, nie wiem, ale od wtorku ją już brało. W środę wieczorem mieliśmy gdzieś wyjść, ale sama zaproponowała, żeby się spotkać w piątek jak wydobrzeje, albo w ogóle w weekend, a w przyszłym tygodniu gdzieś wyjść wieczorem. No trudno, stwierdziłem, że jak wtedy w środę nigdzie z nią nie wyjdę bo jest chora, no to pójdę wieczorkiem z ludźmi z kierunku na piwo bo w sumie zapraszali mnie kilka razy, ale odmawiałem z różnych powodów. Na piwo poszedłem, w międzyczasie na piwku coś pisałem z dziewczyną. Wróciłem z piwka i spać. No i warto dodać, że w tą środę pytałem się raz dziewczyny jak się czuje, czy coś lepiej i ogólnie podyskutowałem z nią chwilę na temat jej zdrowia. Potem jak wracałem o 1 w nocy to też się zapytałem jak się czuje. A ta dzisiaj ma problem bo:
Zbyt mało razy pytałem się jej jak się czuje, zamiast przyjść do niej to poszedłem na piwo z kolegami, bo (tak napisała) powinienem się domyśleć, że mam do niej przyjść xD
Ale przecież sama proponowała, żeby przełożyć spotkanie na piątek, a teraz mi robi wyrzuty, że do niej nie przyszedłem. Argumentowała, że ona do mnie przychodzi jak się źle czuję- no tak #!$%@?, tylko ja jej piszę, wyraźnie "przyjdź do mnie", a nie każe jej się domyślać.
Dajcie znać co sądzicie, kto ma rację, kto źle postąpił tutaj. Ja po prostu nie chcę mieć zawsze racji, jestem w stanie się przyznać do winy, przeprosić, ale też chciałbym, żeby ktoś spojrzał na to obiektywnie i to ocenił. Czy powinienem ją przeprosić, czy twardo trzymać swoją stronę, nie wiem.
#pytanie #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #corobic #pomocy
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
@AnonimoweMirkoWyznania:
Studniówka?
W CZERWCU?
SRSLY?
Robisz dobrze.
Absolutnie nie każe Ci płaszczyć przed nią. Po prostu wychodze z założenia że skoro z nią jesteś, musi być Ci z nią dobrze i po prostu czasem warto puścić jakieś jej 'dosrywanie się' mimo uszu i pójść na drobne ustępstwo co zaowocuje w przyszłości. Nie jestem fanką 'nie podoba się, to się rozstanmy' jesteśmy dorośli, trzeba nauczyć się pracować nad związkiem. Dobrze robisz ze chcesz popracować nad komunikacja w
Nie chodzi o to żeby był '#!$%@? laczkiem'. To że chłopak napisał to wyznanie i szuka porady, tylko i wyłącznie dobrze o nim świadczy. I ok, nie zrobił nic złego, ale w perspektywie związku ta laska miała prawo czuć się urażona. Nie zna dziewczyny z którą autor wybiera się na impreze, a skoro zależy jej na na swoim chłopaku to logiczne że będzie zazdrosna o inną. To absolutnie nie świadczy o
p.s. loszki to coorvy bo mnie nie chcom. poczytajcie tylko moje wpisy na mirko. czyż nie bije od nich wspaniałość mojego jestestwa, którego te gupie coorvy nie potrafiom zauważyć ;(
drogie anonimowe mirko wyznania, co robić? jak żyć?"
@rodowiczmarylka: racja
nikt nie mówi, żeby siedział z nią 24 na dobę i termometr
2. Bo kobiety już takie są, musisz się domyślać. Rzadko która powie wprost o co jej chodzi. A chodzi im zazwyczaj
Za drugą studniówkę możesz przeprosić, tutaj mogłeś ruszyć głową.
Za pójście na browara nie przepraszaj - powiedziała że masz nie przychodzić, to nie przyszedłeś i #!$%@?. Niech nauczy się brać odpowiedzialność za swoje słowa.
Komentarz usunięty przez autora