Wpis z mikrobloga

Wesołe jest życie staruszka…
Chyba, że ten staruszek żyje w Korei Południowej, wtedy nie jest już tak różowo.

Ubóstwo°:
45.7%: tyle starszych osób°° żyje w Korei poniżej granicy ubóstwa – najwyższy procent wśród wszystkich krajów badanych przez OECD.
Dla porównania, w Polsce mamy tylko 8.5%.

Samobójstwa wśród seniorów°°°:
78 na 100 000 osób – to rezultat Korei ("najlepszy" na całym świecie).
Kolejne na podium są: Czarnogóra 64/100K i Sri Lanka 52.3/100K , natomiast Rzeczpospolita z wynikiem 13.6 na 100K ginie w tłumie.

Skąd takie słabe statystyki Republiki Korei? Czy panuje tam bieda i brak perspektyw?
Jeśli mówimy o seniorach - tak.

TL;DR


Full Story
Historia koreańskich emerytów nie należy do najprzyjemniejszych. „Zapomniana generacja” to ludzie, którzy wypracowali sukces gospodarczy Korei (nazywany cudem nad rzeką Han). Pracując niezliczone godziny za wszelką cenę starali się poprawić sytuację swoich dzieci. Problem polega na tym, że delikatnie mówiąc – zostali na lodzie.
System emerytalny stworzono w Korei dopiero w latach osiemdziesiątych i od początku był on mocno kulawy. Wymagania to min. 10 lat płacenia składek (jeśli kogoś zwolnili w kryzysie z 1997 roku, to nie ma nic), a bazowa emerytura wynosi oszałamiające 200,000 wonów na miesiąc (koło 670 PLN). Teoretycznie istnieją dodatkowe systemy pomocy socjalnej, ale wyłączone są z niej osoby posiadające dzieci.
I tu pojawia się największy problem koreańskich seniorów.
Tradycyjnie w konfucjańskiej rzeczywistości to właśnie dzieci zajmowały się opieką nad starzejącymi się rodzicami, stąd realnie przez lata nikt nie potrzebował systemu emerytalnego. Społeczeństwo Korei przechodzi jednak rewolucję kulturalną, której ofiarami zostali Koreańczycy po 65 roku życia. Przykładowo w ciągu ostatnich 15 lat liczba młodych Koreańczyków, którzy uważają, że powinni się zająć rodzicami spadła z 90% do 37%. Podobnie zmniejszyła się liczba seniorów mieszkających z rodziną (z 75% w 1994 roku do 32.5% w 2014 r.).

Konfucjanizm nie został jednak wyparty całkowicie – cały czas osobom starszym należy się w Korei większy szacunek. I tu pojawia się kolejny problem. Jeśli do pracy przychodzi mniej wykwalifikowany, ale dużo starszy Koreańczyk młodsi od niego koledzy mają trudności z przydzielaniem mu prostych zadań.
Aby uniknąć niezręcznej sytuacji najwygodniej jest po prostu nie zatrudniać emerytów (kiedyś w Korei puszczali nawet dokument z takim panem, który prosił młodszych kolegów, żeby traktowali go jak zwykłego pracownika).

Jaka jest więc wizja spokojnej starości w Korei? Do wyboru mamy: życie na krawędzi społeczeństwa, zbieraniem złomu po ulicach, bądź samobójstwo.

° https://data.oecd.org/inequality/poverty-rate.htm
°° starsza osoba, tj. mająca powyżej 65 lat
°°° http://apps.who.int/healthinfo/statistics/mortality/whodpms/

#merkuriusz - tag z ciekawostkami z Korei Południowej (i nie tylko)

#gruparatowaniapoziomu #korea #ciekawostki #historia #emerytury

Rys. Wesołe jest życie staruszka…
Merkuriusz_Ordynaryjny - Wesołe jest życie staruszka…
Chyba, że ten staruszek żyje w...

źródło: comment_swHM0BMeGup28jinUswijQEDAtnr55zT.jpg

Pobierz
  • 158
Dla tych co nie wiedza, Korea Pld. to jedno z nabogaszych i najlepiej rozwinietych pod katem naukowo-technicznym panstwo swiata. Popatrza jaki masz telefon, to moze byc Samsung. Jakim jezdzisz wozem? To moze byc Daewoo albo Kia. Popatrz na etykiety na sprzecie AGD w swojej kuchni. Na pewno nie jest to najbardziej rozwiniete panstwo pod katem socjalu, ale tez nie musza sprowadzac taniej sily roboczej z Afryki aby przetrwac, cos za cos. A
W Korei system emerytalny leży i kwiczy – bazowa emerytura jest malutka, a dodatkowo nie łapią się na nią Ci, którzy stracili pracę podczas kryzysu z 1997 roku. Kiedyś emerytami zajmowały się dzieci, ale przez powolny rozkład konfucjanizmu tradycyjne więzi rodzinne przestają cokolwiek znaczyć.


@Merkuriusz_Ordynaryjny:
To ja mam troche inne informacje. Ale to tylko z rozmow z korenaczykami. Dostaja na koniec pracy odprawe ktora jest emerytura, co z nia zrobia to
@Wladca_Kija: No właśnie z tym jest problem. Ci ludzie dopiero budowali wielką Koreę i robili to często za miskę ryżu więc za dużo by przez te pół życia nie ubierali...

No a jeśli już w coś inwestowali to w dzieci - więc teoretycznie zachowali się sensownie.
Wiesz, jeśli od 1k lat masz tradycję że zajmujesz się rodzina, to nie zakładasz że zmieni się ona w przeciągu 20 lat
Na pewno nie jest to najbardziej rozwiniete panstwo pod katem socjalu, ale tez nie musza sprowadzac taniej sily roboczej z Afryki aby przetrwac, cos za cos. A samotni dziadkowie? Gdzie jest rodzina tego czlowieka? Czyzby nie mial przyjacio?

@mamut2000: Nie musi sprowadzać ale musi utrzymywać socjalnie swoich seniorów.

Czyzby nie mial przyjacio?....

Po 60 już część przyjaciół jest w grobie a patrząc statystycznie pewnie mają podobną sytuację

Czyzby przezyl cale swoje
@mamut2000: dokładnie i właśnie to bardzo rozwinięte technologicznie państwo ma duży problem ze swoim systemem emerytalnym i bardzo niska dzietnoscia.

Piszesz o byciu dobrym rodzicem, ale po drodze gubisz różnice między kulturowe. W Korei miałeś się zajmować rodzina i nawet zostało to wpisane do ustawy (niezależnie od jej jakości), a w zamian rodzina pracowała na Ciebie. Ot taka umowa społeczna, która nagle przestała obowiązywać i teraz widać to w statystykach.
No