Wpis z mikrobloga

*Nie dotyczy wykopków spermiarzy


@WrzodJestPrawdziwymWybranym: XDDD

to co, on mógł mnie wyśmiać, bo się ożeniłem i mam dziecko, a ja nie mogę wskazać tu na jego hipokryzję? nie komentowałem jego stylu życia singla, a on mój styl komentował bardzo chętnie, wywyższając się przy tym.
  • Odpowiedz
@Paul_Proteus Dojrzał w kilka miesięcy? Nie wydaje mi się. I nie chodzi tu o to, czy małżeństwo to dobry, bądź zły krok. Raczej bardziej o to, że wyśmiewał tych, którzy podejmowali inne decyzje, a teraz sam do nich dołączył.
  • Odpowiedz
Problem polega na tym, że fojer przez cały ten czas cierpiał na syndrom wyparcia - cały czas mentalnie był tym samym przegrywem co w młodości. Te wszystkie lata to był proces, w którym z niego wychodził. Odbijanie sobie utraconych lat młodości poprzez imprezowanie i korzystanie z uroków życia - to wszystko było stawianiem małych kroczków - wtedy jeszcze był zagubiony i nie wiedział, jak odnaleźć szczęście.

Są ludzie (w większości nieszczęśliwi), którzy
  • Odpowiedz