Wpis z mikrobloga

Wołam plusujących od tego wpisu .

Było grubo - nie wyobrażałem sobie że tak zareagują. Rozowa chciała to załatwic po cichu. Ja zostałem jeszcze chwile na piętrze, a do salonu wbiła rozowa. Wszyscy juz byli - odrazu padła informacja zebysmy sie szykowali do koscioła (zadnego pytania, wkoncu rozumie sie to samo przez się). Ona rzuciłą że nie idziemy i dodała ze zle spalismy (chyba chciała zmienic temat). Oczywiscie normalni ludzie by ucieli temat - to ich prywatna sprawa dlaczego nie ida itd.

Dlaczego nie idziecie? A kiedy pojdziecie? Przeciez pozniej nie bedzie czasu?

Warto wspomniec ze oni wiedza ze nie po drodze mi z kosciołem - co prawda nie było comming out - bo niby po co mialby byc, to moja prywatna sprawa. Ale na weselach/pogrzebach czy jakis innych obrządkach nie modle się, nie zegnam, nie klękam itd Babcia a nie wiem czy reszta jej rodziny - rzucala teksty ze kawaler sie nie podoba (oczywiscie za plecami) bo boga w sercu nie mam, bo do koscioła nie chodzi. Standard jak to w normalnej rodzinie wyznajacej jezuska - wkoncu katolicy - obłudnicy.

Zirytowałem sie tymi pytaniami na które rozówa cos sie sciemniala. Szczerze wolałbym zeby powiedziala jasno ze nei chodzi do koscioła i nie wierzy zamiast kręcic i to odwlekac. Powiedziałem ze ja nie mam zamiaru isc bo jestem niewierzący i zostane w domu. Oczywiscie zostałem zaatakowany ze rozowa przekabacam, ze prze zemnie ona tez nie chce isc i że nic mi sie nie stanie jak pojde z nimi. Zaczałem tlumaczyc ze rownie dobrze nic sie nie stanie jak mnie tam nie bedzie + że to co robie w strefie duchowej jest moja prywatna sprawa - ja nie wnikam w ich wiare, nie narzucam im swojego zdania i nie komentuje rzeczy których często chcac nie chcac musze sluchac - i ze oczekuje tego samego od nich.

Stary janusz zaczał juz bajdurzyc cały czerwony o tym ze jestem polakiem, kazdy polak wierzy w boga i chodzenie do kosciola to obowiązek ktorego oni jako katolicy musza pilnowac (XDDDDDDDDDDD). Na szczescie mam swietna pamiec wiec odrazu go zgasiłem ze jeszcze 2 dni temu mowił ze on sie w zyciu kieruje zasada ze to w co ktos wierzy i to co ktos robi z swoim zyciem to jego prywatna sprawa i nalezy to uszanowac (mowil to a propo marszy ze po co te homosie wychodza na ulice, bo ludzie maja w dupie co oni robia prywatnie).

Stary janusz zrobił sie jeszcze bardziej czerowny - juz sie nei odezwał, wstał i wyszedł z pokoju.

Teraz z braku argumentow, przerzucili sie na rozówa - bo "z toba nie ma gadki " (XDDDDDDD).

Ze oni wiedza ze ona rzadko chodzi do kosciola (tak naprawde w ogole nie chodzi). Ze co sie z nia stało, zły wpływ?XDDD Ze kiedys brała udział w oazach i była bardzo wierząca, a jeszcze niedawno za gowniaka z babcia słuchała radia maryja XDDDD Ze bardzo trudno im tolerowac jej grzechy (3 lata mieszkamy razem bez ślubu) i teraz jeszcze to. Ona wkoncu też sie odważyła i powiedziałą ze od kilku lat juz nie wierzy i nie ma zamiaru nikogo okłamywac ze jest inaczej.

Tutaj nastąpiła masowa histeria babki i matki. ZAWIODŁAM JAKO MATKA, CO JA Z SWOIM ZYCIEM MAM ZROBIC BO MOJA CORKA NIE WIERZY W BOGA XD NIE TAK CIE WYCHOWAŁAM XD rozowa tlumaczy ze od zawsze byla do tego wszystkiego przymuszana i w sumie na dobra sprawe to nigdy nie wierzyla - ale przecież jest caly czas ta sama dobra osoba.

Nie wiem co tym chciala osciagnąć - ale chyba nie to co nastapiło. Babsztyl wrecz zamarł i po chwili wybuchł płaczem. Ja mialem tej calej manipulacji juz dość wiec powiedziałem ze ide sie spakowac - zemna poszła rozowa. Na góre po 3-4 minutach przyszedł jeszcze jej ojciec chrzestny (syn brata) i probował zalagodzic sytuacje zeby jednak to wszystko cofnela i poszła do kosciola z reszta a ja sobie moge tu zostac + pytanie "chcesz byc jakims bezboznikiem" XDD Na szczescie w pogotowiu była zona (a chrzestny to beciak) i go zaraz zgasiłą zeby sie zamknal i glupot nie gadal. Po czym dodała ze szanuje nas za szczerość a reszcie wkoncu przejdzie.

Jak zeszlismy z bagazami to janusz zastapił nam droge i zaczał przekonywac zebysmy zostali chociaz do obiadu. Ja powiedziałem ze jesli nie bedziemy poruszac tego tematu to decyzja nalezy do rozowej. Ona powiedziała w sumie to samo ze zostaniemy jak nie bedziemy do tego wracac.

Cala akcja troche trwała wiec oni po obiedzie mieli zamiar isc do koscioła. Na obiedzie było troche sztywno + plus docinki ale na zasadzie ze nie do nas tylko ogolnie - ze babsztyl to od halinki o cudach słyszała i ze to fakty + inne wysrywy.

Tyle zeszło napisanie bo niedawno wrocilismy - to był cięzki dzien.

Co do komentarzy pod wpisem - skomentuje to tylko tak - chyba was poje**lo. Nie wiem jak was, ale mnie uczono ze ja jako gospodarz mam sprawic zeby goscie czuli sie jak najlepie - tak aby chcieli wracac. A nie wykorzystywac swoja pozycje do jakis gowno zagran i przymuszen.

Mogłbym isc do tego kosciola i sobie odpalic w wyobrazni ostantio widziany film - ale po co? Bysmy mieli to ciagnac tak dalej? Slub koscileny bo nie wypada obrazic rodziny? Chrzest bo nie wypada urazic rodziny? Tak to wlasnie by sie ciagnelo - dasz palec a wezma cala reke. I tak przypuszczam ze foch może byc mega na te rewelacje - wkconu obludnicy nie widza nic zlego w tym ze niewierzacy czlowiek bierze slub w kosciele - wazne ze cala rodzina widzi ze WSZYSTKO JEST PO BOZEMU. To moje zycie - nie wujka stefana i ciotki haliny. Gdybym był tak obłudny jak oni - to jak miałbym spojrzec w twarz swojemu synowi/córce za kilka lat? Jak sobie mialbym spojrzec w twarz? Żyje dla siebie, nie dla innych.

Jak ktoś nie chce, nie music czytac - czarno i wszystko- tagi sa. A jezeli taki post jest w goracych to znaczy ze jest zainteresowanie. Jak nie chce czytac katolicych wysrywów albo inncyh mirko modlitwa i innego gowna to wrzucam na czarno i spokój. Wiem ze to jak wymagac od kamienia zeby napisał prace magisterska z fizyki jądrowej - ale postarajcie sie czasami ruszyc głowa SAMI( ͡° ʖ̯ ͡°)

#katolicyzm #gimbokatolicyzm #wiara #ateizm #zwiazki #gimboateizm #bekazkatoli
  • 138
Wołam przez MirkoListy plusujących ten komentarz i komentujących ten wpis (110)

Dodatek wspierany przez Cebula.Online

Nie chcesz być wołany/a jako plusujący/a? Włącz blokadę na https://mirkolisty.pvu.pl/call lub odezwij się do @IrvinTalvanen

Uważasz, że wołający nadużywa MirkoList? Daj znać @IrvinTalvanen

! @abelel @Mirekzkolega @HalBregg @kshl @Zamiotow @noitakto @propanbutanmamchytryplan @kupczyk @papila @druoz @drhipis @Ziombello @Tomasztom @Mickson @JestemBoTak @Bardzo_Wsciekla_Mebloscianka @infamouSs @Goronco @henryk_saniewski @lennydelreyface @kiszczak @shekerama @AdekJadek @TrebuniTutek @Paracelsus @Kaiborr @JezdziecApokalipsy @Pete1 @cooles @mateusz-zahorski @
@Ataxia: na początku zawsze jest ostro pamietam u mnie, wlasni rodzice tak sie wkurzyli ze malo co mnie sie nie wyrzekli malo co nie pobili to ich wiara w jezuska doprowadzila do tego, ze czulem sie jakby byli jakimis wrogami ktorzy zaraz mnie zabiją, ale pozniej sie przyzwyczajaja jeszcze co jakis czas probuja powiedziec, no to co o ktorej idziesz do kosciola, nawet nie odpowiadam wtedy , zlewam i wiekszosc czasu