Wpis z mikrobloga

@morsisko: Chodzi o mnie. Jak piszę po tablicy i staram się nie dotykać ręką aby nie zamazać to wychodzą właśnie takie dzieła jak na załączoynm obrazku opa. A jak dotkniesz powierzchni to się zamazuje, no chyba że piszesz po arabsku.
@Piesmen Pamiętam jak na matmie w licbazie była taka koleżanka strasznie skryta i nieśmiała, która jak poszła do tablicy to nie umiała tego narysować i wszyscy się śmialismy, a ona dalej próbowała i cały czas ten środkowy zawijas robiła po przeciwnej stronie i jeszcze ta jej mina zrezygnowania połączonego ze złością że jej to nie wychodzi. Facetka nie umiała zapanować nad naszą klasa. Tą koleżanka musiała mieć jakieś zacięcie w mózgu no