Nasi rządzący mogliby się uczyć metodyki wprowadzania trudnych zmian od Papieża Franciszka ( ͡°͜ʖ͡°). Papież ogłosił prawem kościelnym swój list potwierdzający interpretację jego własnej encykliki (a dokładniej przypisu do niej) przygotowaną przez biskupów regionu Buenos Aires. A było to tak.
Papież od dłuższego czasu przygotowywał się do złagodzenia dyscypliny w zakresie zakazu komunii dla rozwodników (co w zasadzie jest katolicką "legalizacją rozwodów", bo na braku dostępu do sakramentów zasadzało się dotychczas "potępienie", sprawa jest nie do przyjęcia dla konserwatystów). Opór był duży, ryzyko schizmy realne, więc robił to etapami:
1. W marcu 2016 napisał posynodalną encyklikę "Amoris Laetitia" o miłości, w której stwierdza:
Ze względu na uwarunkowania i czynniki łagodzące możliwe jest, że pośród pewnej obiektywnej sytuacji grzechu osoba, która nie jest subiektywnie winna albo nie jest w pełni winna, może żyć w łasce Bożej, może kochać, a także może wzrastać w życiu łaski i miłości, otrzymując w tym celu pomoc Kościoła.
W przypisie nr 351 doprecyzowuje:
W pewnych przypadkach mogłaby to być również pomoc sakramentów.
3. W oparciu o papieską encyklikę biskupi Argentyny napisali wytyczne dla swojego kraju stwierdzające że po rozważeniu ze spowiednikiem osoby rozwiedzione istotnie mogą przystąpić do komunii.
4. Papież na początku 2017 napisał im krótki list: "nie ma innych interpretacji!".
@selawi: "Stwierdzenie nieważności małżeństwa" było od zawsze. Papież od końca 2017 pozwala przystępować do komunii nawet tym, którzy nie przeszli tego procesu, a żyją w nowych związkach (i nie są to "białe małżeństwa").
@eoneon @selawi to jest jedynie definicja, każdy wie że to "rozwód" ale jak ktoś użyje tego słowa to "hurr durr to nie rozwód tylko unieważnienie z powodu XYZ", mimo że każdy zna przypadki gdzie powód jest wyssany z palca, zresztą żeby brać rozwód też trzeba mieć powód :)
nie no jak czytam wykop, to wychodzi ze zarabia sie tutaj wiecej niz na zachodzie, gdzie nie mamy zadnego duzego korpo, a jestesmy tania sila robocza dla nich
Papież ogłosił prawem kościelnym swój list potwierdzający interpretację jego własnej encykliki (a dokładniej przypisu do niej) przygotowaną przez biskupów regionu Buenos Aires. A było to tak.
Papież od dłuższego czasu przygotowywał się do złagodzenia dyscypliny w zakresie zakazu komunii dla rozwodników (co w zasadzie jest katolicką "legalizacją rozwodów", bo na braku dostępu do sakramentów zasadzało się dotychczas "potępienie", sprawa jest nie do przyjęcia dla konserwatystów). Opór był duży, ryzyko schizmy realne, więc robił to etapami:
1. W marcu 2016 napisał posynodalną encyklikę "Amoris Laetitia" o miłości, w której stwierdza:
W przypisie nr 351 doprecyzowuje:
2. Encyklika oczywiście wywołała prawie bunt, konserwatywni kardynałowie wezwali papieża do wyjaśnień, których nie udzielił - http://www.ncregister.com/blog/edward-pentin/cardinal-burke-addresses-the-dubia-one-year-after-their-publication
3. W oparciu o papieską encyklikę biskupi Argentyny napisali wytyczne dla swojego kraju stwierdzające że po rozważeniu ze spowiednikiem osoby rozwiedzione istotnie mogą przystąpić do komunii.
4. Papież na początku 2017 napisał im krótki list: "nie ma innych interpretacji!".
5. Pod koniec 2017 papież przez swojego zastępcę poinformował, że nieco wcześniej opublikował swój list w papieskim "Dzienniku Ustaw" (Acta Apostolicae Sedis) jako "prawdziwe magisterium" czyli "oficjalne nauczanie Kościoła obowiązujęca katolików w sumieniu". Roma locuta, causa finita - http://www.catholicnews.com/services/englishnews/2017/popes-letter-to-argentine-bishops-on-amoris-laetitia-part-of-official-record.cfm .
Póki co schizmy nie ma, w Polsce #episkopat sprawę przemilczał.
#papiez #kosciol #katolicyzm #wiara #religia #ateizm #malzenstwo #rozwod #zwiazki #prawo #neuropa #4konserwy #bekazkatoli trochę #tklive
źródło: comment_eWiEhcpMCVdpjXicp6mZC9MX7uzzrWsW.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora