Wpis z mikrobloga

tl;dr Nie wytrwałem w moim postanowieniu (,) #narkotykiniezawszespoko

Miałem nie wydawać już ani grosza na to gówno, miałem z tym skończyć - przynajmniej na jakiś czas.
Wyszło jak zawsze.
Zaczęło się od tego, że odezwał się dawny znajomy.
Powiedział, że ma dla mnie to czego szukam.
30 zł za sztukę.
Za taką cenę wziąłem trzy.
Dzisiaj zadzwonił - 'za 30 minut na parkingu'
Szybko się ubrałem i wyszedłem z domu.
Gdy przyszedłem już tam czekał, jakaś laska siedziała z nim w samochodzie.
Wysiadł, podszedł szybkim krokiem i tylko się uśmiechnął pod nosem.
'znowu coś ci sprzedaję' powiedział.
Podszedłem szybko, dałem hajs.
Wyciągnął trzy sztuki z wora - 'dwa w folii, jeden rozpakowany - tylko spójrz'
'od ciebie biorę w ciemno' odpowiedziałem nawet nie patrząc.
Właśnie wróciłem do domu, wyjąłem zawartość wora i mam dylemat co dalej robić ze swoim życiem.
#!$%@?.
Zdjęcie w komentarzu.

#ciezkarozkmina #uzaleznienia
  • 31