@Hubadev u mnie bylo inaczej, trafilem do psychologa i jakos dalem rade bez lekow. Pozniej mialem co prawda epizod z #ssri ale to juz ze wzgledu na nie radzenie sobie z zyciem i brak motywacji.
@piorun_burzowy_niskonapieciowy byłem w monarze i na odwyku. Ogółem daje rade(zadbany z hajsem) ale alkohol mnie zabija, stracileM wszystko co miałem ale jakbyś mnie na ulicy spotkał to byś powiedział ze jestem z klasy sredniej(conajmniej)
@piorun_burzowy_niskonapieciowy czego mam się spodziewać, jak sobie radzić. Mam 28 lat od 13 roku zycia chyba nie było tygodnia(a teraz to już dnia) kiedy nie byłem #!$%@?. Osiągnąłem dużo ale jeszcze więcej straciłem. Mieszkam w UK i oni(lekarze) mowia ze mogę umrzeć jeśli będę pił i brał te leki. Zresztą wtroba już nie ta sama
@Hubadev no to sporo piles, ja tez duzo ale nie az tak. Jednak ostatnie 5 lat picia to ani dnia przerwy nie mialem. Tez mam 28, nie pije od 1,5 roku. Coz, leki + alko strasznie niszcza watrobe. Moze nie umrzesz ale skrocisz sobie znacznie zycie. Czego sie spodziewac? Ze bedzie Cie kusilo sie napic znowu. Jak sobie radzic - na poczatek podstawa, wygoogluj sobie program HALT. Poszukaj sobie tez kogos z
@Hubadev mi zawsze bardzo pomagala wlasnie rozmowa z ludzmi, ktorym moge zaufac. Duzo mam znajomych ktorzy rozumieja problem bo tez sie z nim zetkneli. Ale co wazne - nie pija. Szukaj niepijacych. Kolegow od kieliszka olej.
@Hubadev nie ma za co :) oby Ci sie udalo i obys Ty tez kiedys komus pomogl. Ide spac, ale jakbys mial jakies pytania to wal na pw. Mozesz smialo pisac, na ile bede mogl to sluze pomoca.
Czego sie spodziewac? Ze bedzie Cie kusilo sie napic znowu. Jak sobie radzic - na poczatek podstawa, wygoogluj sobie program HALT. Poszukaj sobie tez kogos z