Wpis z mikrobloga

#opony #motoryzacja #strefakierowcy #reklamacja #januszebiznesu #prawokonsumenckie

Cześć ! Mam problem z reklamacją opon. Mianowicie - w lutym zakupiłem w sklepie strefakierowcy.pl nowe opony Hankook Ventus S1 evo 215/45/18. Opony założyłem na początku kwietnia i dało się odczuć że mają bicie przy prędkościach rzędu 110-140 km/h. Pojechałem więc do wulkanizacji, która posiada maszynę do sprawdzania opon "Hunter". Test wykazał bicie felg na poziomie kilku setek (czyli są proste), natomiast bicie opon: 8, 10, 11 i 11 kg (maksimum dopuszczelnego bicia to 9kg). Czyli 3 z 4 opon są poza tolerancją, jedna jest powiedzmy na granicy, bo wynik 8 to też słaby wynik. Krótko mówiąc opony są NOK. Napisałem więc maila ze zgłoszeniem do sklepu strefakierowcy.pl, poinstruowali mnie, że mam wypełnić formularz reklamacyjny dołączyć dowód zakupu (w tym przypadku FV, bo na firmę). Wypełniłem dokumenty, przesłałem im skany pomiaru opon, skan zgłoszenia. W odpowiedzi dostałem informację, że opony maja zostać odebrane 10.05.2018, kurier zamówiony bezpośrednio do dystrybutora . Spakowałem więc opony i czekam. Kurier się nie pojawił. Zero kontaktu. Piszę maila, dostaję odpowiedź, że kurier będzie jednak 11 lub 14 maja. Oczywiście się nie pojawił, zadzwoniłem więc wczoraj tuż przed 17 i poinformowałem ich o braku kontaktu ze strony kuriera. Powiedzieli, że zajmą się tą sprawą i w sumie czekałem dziś na jakiś odzew - nie doczekałem się. Zadzwoniłem raz jeszcze i Pan po kilku minutach sprawdzania co i jak, poinformował mnie, że nie jest w stanie mi powiedzieć, gdzie leży przyczyna, czy po stronie kuriera, czy po stronie drystrybutora i że nie wie kiedy opony zostaną odebrane. Szczerze mam już tego dość, praktycznie miesiąc czasu ciągnie się to wszystko a opony w sumie dalej nawet ode mnie nie wyjechały. Jeżdzę na nowych zimówkach...

Mirki co mogę w takiej sytuacji zrobić ? Najchętniej to bym im te opony odesłał, żeby mi kase oddali i kupił drugie. Da się ich jakoś popędzić/postraszyć ?
  • 27
@SpalaczBenzyny: Czyli co, najprościej im wysłać do siedziby kurierem i od tego momentu zegar (30 dni) tyka ?

Powiem szczerze, że dużo czytałem przed zamówieniem opon bo rozważałem kilka modeli i na prawde z opini czy w pl czy na forach np z uk, goście bardzo dobre opinie mieli o Hankooku. Facet z wulkanizacji również mi wspomniał, że pierwszy raz widzi takie wyniki na Hankookach.
@SpalaczBenzyny: Dobra, to w takim razie jutro z samego rana do nich zadzwonię i tak to rozegram.

W ogóle z tym sklepem miałem przeboje już przy samym zamówieniu. Zamówiłem za pobraniem, a przysłali mi bez pobrania, dodatkowo kurier wrzucił poprostu opony na podwórko i nawet nie zadzwonił, podrobił podpis. Nie robiłem im żadnych problemów (zgłosiłem tylko fakt podrobienia podpisu do GLS) i kasę wpłaciłem na następny dzień, choć mogłem jak Janusz
@SpalaczBenzyny: Jeszcze jedno pytanie. Jak powiedzą mi, że nie zamówią kuriera na swój koszt i żebym ja zamawiał, to mam prawo żądać zwrotu kasy za tego kuriera ?

Bo już mnie te opony kosztowały ponad 200 zł za zakładanie, wyważanie, sprawdzanie i przeważanie, zdejmowanie.Wwiem że za to mi nie zwrócą.
@jacobg: @SpalaczBenzyny: Nie ma pana od reklamacji, jest na urlopie. Pan który odebrał nie jest w stanie mi powiedzieć czy mogę reklamować z tytułu rękojmi. Ma sie ktoś skontaktować jeszcze dziś ze mną. Napisałem maila z zapytaniem odnośnie rękojmi. Jeśli do jutra mi nie odpowiedzą ani nie oddzwonią to wyślę poprostu te opony kurierem i zareklamuję je normalnie z tytułu gwarancji. Ręce opadają, nie polecę nigdy nikomu tego sklepu...
@jacobg: @SpalaczBenzyny: Potrzebuję porady. Opony trafily do dystrybutora. Wg jego pomiarow maja od 2.5 do 7 kg bicia, wiec odrzucili reklamacje. Stwierdzilem ze nie bede sie odwolywal bo nie zamierzam wojowac z nimi do grudnia, mam juz dosc tego. Sklep napisal mi ze obciazy mnie teraz kosztami transportu i logistycznymi w wysokosci 460 zl netto. Pogielo ich ? Mialem im zaplacic bo liczylem na max 200 zl i chcialem miec
@SpalaczBenzyny: Rozmawiałem z radca prawnym znajomym na szybko. Napiszemy im pismo i nie będę płacił. Szczegółów jeszcze nie znam bo jestem w delegacji za granicą i wieczorem będę mogl z nim porozmawiac na spokojnie. Zobaczymy jak zareagują. Kontakt jest jak trzeba im kasę. Faktury mi na razie zadnej nie wystawili tylko napisali kwotę w mailu. Opon szły do holandii, więc spodziewałem się kwoty 200 zł. Ale jak widać ten sklep zadziwia
@mirko_efekt: przetrzymywali moje opony i wołali zapłaty, opony leżały u nich w krakowie 2 tygodnie od powrotu z reklamacji z holandii. Nie chcieli wysłać nawet faktury. Poszło pismo od radcy, że mają mi oddać moją własność, którą przetrymują bezprawnie. Pojechałem osobiście odebrać opony i je oglądałem żeby nie było, że uszkodzą celowo opony w ramach zemsty, a ja będę się bujał z reklamacją u kuriera. Kontaktował się z nimi tylko mój