Wpis z mikrobloga

@GuziQ: ja i tak byłem później bo wyjechałem później, zazwyczaj staram się dotrzeć przed korkami. Chociaż mam wątpliwości, czy było po co przychodzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Napleton: jakim cudem? O ile przekraczałeś dozwoloną prędkość? Bo przecież te światła są tak ustawione, by zmuszać kierowców do nieprzepisowej jazdy, jadąc przepisowo zawsze trafisz na czerwone.
  • Odpowiedz
@goferek: ależ to naturalne, że trzeba przekroczyć prędkość, bo inaczej wszystko łapie po drodze. Trzymałem z przyzwyczajenia nogę na sprzęgle czekając na niespodziewane czerwone i byłem w coraz większym szoku przejeżdżając kolejne światła na których normalnie stałbym bez celu.
  • Odpowiedz
@Smyrky: to nie studenci, tylko dzień wolny od szkoły, tym samym nie ma na drogach rodziców rozwożących dzeci po szkołach.

Po czym to poznać? Choćby po dniu nauczyciela, w którym to studenci normalnie mają zajęcia a dzieci nie mają lekcji -> na drogach nie ma korków.

Studenci zatłaczają zbiorkom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dzejn: zauważyłem inną rzecz. Na jednopasmówkach ruch wygląda różnie, bo nie brakuje idiotów, którzy prowadzą sznur aut jadąc 30 km/h.
  • Odpowiedz
@goferek: dokładnie( ͡° ͜ʖ ͡°) zazwyczaj wychodzę 6:55, odwożę córkę do teściowej, później przez centrum na obwodnice do łagiewnik i w Skawnie jestem kilka minut po 8. Dziś wyszedłęm 7:05, jestem w pracy 7:45.
  • Odpowiedz
@eXtreme: Może być i tak ale kto w majówkę chodzi na zajęcia, jeszcze jak jest dzień wolny w środku tygodnia na UJ + 2 wolne dni w tygodniu? Ludzie z ambicjami bo szalachta baluje, tym bardziej że oficerowie prowadzący zajęcia sami biorą urlop na żądanie tak samo jak przed świętami w grudniu

Także tego

https://www.lazarski.pl/pl/dla-nowo-przyjetych-studentow/terminarz-201718/
http://www.uj.edu.pl/dydaktyka/kalendarz-akademicki

Ale fakt widziałem dzisaj ino same staresze, mądrzejsze i uberagresyne pokolenie widziałem i mimo tego
  • Odpowiedz
Wieśniaki w tym oczywiście studenckie bydło wróciło do siebie. Dla mnie też dzisaj nawet w MPK było prawienie, nie licząc rzecz jasna wyjątkowej, emeryckiej grupy społecznej


@Smyrky: plebs pracuje, a elita wypoczywa ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz