Wpis z mikrobloga

@Polanin hmm no tak, ale to raczej efekt pierwszego wrażenia, zresztą, nie nawiązuję specjalnie głębokich relacji z ludźmi a nawet gdybym, to każdy ma swoją część osobowości której nie pokazuje specjalnie na zewnątrz, bo myśli i sposób odbierania świata nie są widzialne, także zawsze to może być jakiś drogowskaz
  • Odpowiedz
@mgnfic: Nie czaję. Naprawdę. Spotykasz jakąś bliżej Ci nieznaną osobę, pytasz o testy osobowości, ona podaje Ci swój wynik i na tej podstawie wyrabiasz sobie o niej zdanie?
  • Odpowiedz
nie rozumiem, dla mnie bardzo jest przydatna ta klasyfikacja bo gdy słyszę cztery literki to już mniej więcej mogę coś o człowieku powiedzieć, użyteczne to jest bardzo


@mgnfic: Rzecz w tym, że nic nie możesz powiedzieć. Co najwyżej wyrobisz sobie fałszywe, nieadekwatne, nieuzasadnione przekonanie - raczej marna korzyść.
  • Odpowiedz
@mgnfic: Ano takim, że np. pytania mogą być tendencyjne lub nieodnoszące się do niczego istotnego. Interpretacja i pogrupowanie też mogą być nic nie warte. Test może nie mieć żadnych mechanizmów wykrycia kłamstwa lub błędu. Obejrzałeś ten materiał? Są tam przytoczone badania, że 50% osób uzyskuje inny wynik po 5 tygodniach.
  • Odpowiedz