Wpis z mikrobloga

Mirki, Mirabelki mały test. Co powiecie na serię krótkich artykułów (i zdjęć!) o dobrej architekturze?
Pierwszy, o bloku nad blokami - Jednostce Marsylskiej. To pierwszy na świecie blok przez duże B! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zafascynowany pytaniem skąd wziął się szalony pomysł na to, żeby tysiące nieznajomych ludzi żyło pod jednym, olbrzymim dachem postanowiłem wyruszyć na Zachód Europy. Korzenie współczesnych blokowisk znalazłem we Francji. Tuż po II wojnie światowej na południu kraju powstała tam Jednostka Marsylska.
Za każdym razem, gdy spoglądam na tego olbrzyma (337 mieszkań na 12 piętrach – policzcie okna!), uderza mnie to, że mieszkańcy mogliby zaludnić średniej wielkości wieś. Zajmują jednak przestrzeń o rozmiarach nie większych niż boisko piłkarskie. I tak ściśnięci, tuż obok siebie, wiedzą o sobie o wiele mniej, niż gdyby żyli, dajmy na to, w Zalipiu.
Przyjrzyjcie się fotografiom. Tak właśnie wygląda BLOK. Na jego wzór zaczęły powstawać wszystkie inne. Najpierw bardzo podobne – w Berlinie, Nantes, a z czasem także w Katowicach. Później tworzono całe dzielnice, dzięki którym udało się coś dotąd nieosiągalnego. Pozwolić miastom nadal rosnąć, jednocześnie tworząc w nich warunki do przyzwoitego życia i ograniczając przestrzenny rozrost metropolii.
Jednostka Marsylska to pierwsza “maszyna do mieszkania”, dzisiejsze blokowiska są jej kolejnymi modelami.
W maszynie, którą widzicie na zdjęciach wszystko działa jak dobrze naoliwiony zestaw kół zębatych. Potrzebujesz przedszkola – znajdziesz je na dachu. Chcesz pobiegać, zaraz obok masz bieżnię. Skończył Ci się chleb – na pewno znajdziesz jeszcze otwarty sklep. Cały świat zamknięty w jednym, wykonanym z surowego betonu budynku.

#architektura #podroze #fotografia #tworczoscwlasna #gruparatowaniapoziomu
Pobierz ktmm - Mirki, Mirabelki mały test. Co powiecie na serię krótkich artykułów (i zdjęć!)...
źródło: comment_n3QCe1762WwhyKMT6EVoSelw7yyFURoy.jpg
  • 11