Wpis z mikrobloga

@lukas9990: moje argumenty? Jak wspominałam wcześniej, jestem wizażystka, w szkole uczyłam się o produktach, o ich formułach i jakości. Mam z nimi do czynienia na codzień. Mam na codzien również kontakt z takimi osobami, wykształconymi w tym kierunku. Należę do grup, w których wypowiadają się ludzie, którzy pracują bezpośrednio u dystrybutorów i wiedzą dokładnie, gdzie jest wysyłany ich towar. Ale dla ciebie ważniejsza jest opinia jakichś randomow, którzy napiszą na forum
  • Odpowiedz
@peszkowa: przeczytałem do "są grupa elitarną" i stwierdziłem, że nie ma sensu czytać dalej. Chyba w innym świecie żyjemy. I miałabyś rację pisząc o tych randomach, gdybyś nie była w błędzie. Tych random są tysiące, nie tylko w Polsce (Notino działa na całym swiecie) które na swoje hobby poświęcają w cholerę czasu i jeszcze więcej pieniędzy, I wyobraź sobie że prezentują tysiące zawodów i są wśród nich ludzie zajmujący się perfumami
  • Odpowiedz
@peszkowa: nie napisał, że są #!$%@? tylko że różne. Poza tym ktoś niżej dał Ci link do sprawdzenia oryginalności przez stronę producenta. Sprawdź, wróć. Z argumentami. Będę czekał. Aha i ktoś Ci napisał żeby zdjęcie produktu wrzucić a nie samego pudełka chyba.
A pisząc do producenta napisz dokładnie gdzie kupiłaś produkt. Oni też pewnie to mogą zweryfikować. No a jeśli się okaże że podróbka, to trzeba zrobić dym. Czekam na to
  • Odpowiedz
@peszkowa: I ktoś Ci odpisał że produkty faktycznie mogą się różnić ale nie przez fakt bycia podróbką, a przez przeniesienie produkcji gdzie indziej przez Loreal. Ja o tym nic nie wiem, wrzuć zdjęcie produktu to będzie łatwiej. No i zweryfikuj z producentem ale póki co to wygląda że winić powinnaś producenta :)
  • Odpowiedz
Fajnie po niektórych wypowiadających się w tym temacie widać, jak głęboko wciąż tkwi w Polakach kompleks zachodu, niestety. Perfumy w oczach wielu osób wciąż są jednym z symboli niedoścignionego 'hajlajfu'. Post OP odbierają niemalże jako atak na poziomie osobistym, sprowadzanie z powrotem do tego bagna, z którego próbują się wyrwać. Bo jak to, dżinsy z Wranglera to warte kilka złotych szmaty szyte przez wietnamskie dzieci, a pachnidła to nie szczyt luksusu? Co
  • Odpowiedz
@desrt: @lukas9990: z meskich 212 sexy man oraz one million. Moja opinia nie jest odosobniona. A dziwnym trafem iperfumy glownie bronia ludzie, ktorzy nigdy perfum gdzie indziej nie kupili :-) Wiec jak moga miec punkt odniesienia?
Oczywiscie Ty wiesz lepiej ode mnie, ze byly ori. Szkoda tylko, ze namacalnie to sprawdzilem, trwalosc byla zalosna. A reklamacja uznana :-)
  • Odpowiedz
@desrt: miałem 212 zarówno z Sephory jak i iperfumy I były identyczne. Zresztą nie jest sekretem że nowsze 212 są dużo słabsze. I obalamTwój argument - mam perfumy z różnych źródeł jak większość osób wypowiadajacych się. Dziwnym trafem na perfumerie internetowe narzekają osoby które kompletnie nie znają tematu. Zresztą przejrzyj dyskusję, koleżanka też była pewna podróbek I co? Okazuje się że firma przeniosła produkcję gdzie indziej i wszystko wskazuje na to
  • Odpowiedz
@lukas9990: ja naprawde chetnie zaoszczedzilbym kase i kupowal na iperfumy. Zrobilem to z reszta, nie raz. Ale odkad porownalem trwalosc z tymi samymi z daglasa- moge powiedziec, ze to nie byl ten sam produkt. Nie oszukuje przeciez samego siebie :-) gdybym sam sie nie przekonal, to nadal kupowalbym na iperfrumy i krecil tutaj beke z ludzi kupujacych drozej. Ale tak nie jest.
A opinie z forum... Sam wiesz ile kosztuje marketing
  • Odpowiedz
A opinie z forum... Sam wiesz ile kosztuje marketing sponsorowany.


@desrt: w sensie, że jesteś opłacony przez douglasa, żeby pisać dla nich pochwały?
Nikt z podważających tutaj oryginalność perfum z perfumerii typu iperfumy nie dał ani jednego wiarygodnego argumentu, który by za nimi przemawiał, tylko "jestem wizażystką ja wiem", "czuję różnicę". 100 razy ludzie tłumaczą, że różnice pomiędzy tym samym zapachem kupionym dziś i jutro to normalna rzecz, która może wynikać
  • Odpowiedz
@desrt: ta, 212 bardzo trwałe perfumy. Jasne. Tak w tym wątku wypowiadam się najczęściej ale jakbyś przejrzał dokładnie to byś zobaczył, że nie ja wysunąłem najmądrzejsze argumenty. Zobacz post Eoghana wyżej, na który jakoś nikt nie potrafił uczciwie odpowiedzieć argumentami. Nie chce mi się zaczynać dyskusji od nowa. Doczytaj o reformulacjach, różnych wersjach produktu itp. Chociaż może faktycznie to nie my jesteśmy szczęściarzami. To Wy jesteście garstką pechowców, którzy dostali lewy
  • Odpowiedz
@pinkquartz: mam dzisiaj za dużo wolnego czasu, co w połączeniu z uczuleniem na taki beton poskutkowało taką a nie inną dyskusją :) po prostu nie mogę pojąć jak można być tak odpornym na argumenty. Ja do swojej wiedzy dochodziłem od kilku lat od początku "hobby", oni mają wszystko wyłożone jak na tacy, a i tak nie dociera.
  • Odpowiedz
@lukas9990: powiedz mi czemu sie tak spinasz? Ja mam swoje zdanie, Ty swoje, nie musimy sie na sile przekonywac. Kazdy kupuje tam gdzie uwaza to za sluszne i tyle :)
Takze piona, Panie znawco ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz