Aktywne Wpisy
Sejmita +77
tesknilam_ +36
Nie umiem pogodzić się z faktem, że nie jestem nikomu potrzebna. Mówiłam znajomym, że mogą do mnie dzwonić, radzić się, że jak coś to jestem.
Tylko co z tego, że to mówiłam, jak nikt nie korzystał. Mówiłam nie raz, że niektórzy ludzie są dla mnie ważni, mi bliscy, a oni tego nie odwzajemniali.
Życie aby umrzeć to nie jest życie. To wegetacja i nic więcej. Jak nie ma dla kogo istnieć, to
Tylko co z tego, że to mówiłam, jak nikt nie korzystał. Mówiłam nie raz, że niektórzy ludzie są dla mnie ważni, mi bliscy, a oni tego nie odwzajemniali.
Życie aby umrzeć to nie jest życie. To wegetacja i nic więcej. Jak nie ma dla kogo istnieć, to
#logikarozowychpaskow #zdrowie
@oluchna
Jak byłam z tym u lekarza to stwierdził, że plecy i kazał pływać. Basen zaczynam od tego tygodnia, więc jeszcze nie mogę powiedzieć, że nie miał racji, ale mimo wszystko może ktoś wpadnie na inny pomysł :(
W ramach projektu badawczego Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ustalono, że zamieszkiwanie w zagrzybiałym mieszkaniu może negatywnie wpływać na układ nerwowy, układ odpornościowy, wywoływać ból gardła, zmęczenie oraz objawy alergii ze strony układu oddechowego jak również sprzyja podwyższonemu ryzyku depresji. No i na logikę, to gówno pyli, ten pył dostaje się do układu odechowego, a to nic innego niż bakterie (chyba?). Zmiana otoczenia pomoże,
@Pelson poradzę. Wyjeżdżam w czerwcu. Jak narazie lekarz rodzinny i po skierowanie do alergologa? Duszę się głównie wtedy ,gdy kładę do łóżka. Mojemu chłopakowi też się źle u mnie oddycha. Lata życia obok grzyba pewnie grubo dały mi w kość. Miejmy nadzieję, że zmiana otoczenia pomoże. Dzięki Mirki. Będę walczyć żeby do wyprowadzki jakoś to załagodzić :(