Wpis z mikrobloga

Siema Mirki. Jakis czas temu wystawilem opony na olx i ktos napisal, ze moze je kupic. Nie bylo mnie wtedy w kraju i zanim wrocilem dostalem lepsza oferte i sprzedalem je temu drugiemu. Na wiesc o tym ten pierwszy zaczal mi grozic konsekwencjami prawnymi. Czy jest to jakkolwiek zasadne? Kolejne zdjecia konwersacji dodam w komentarzu. #olx
Sconguser - Siema Mirki. Jakis czas temu wystawilem opony na olx i ktos napisal, ze m...

źródło: comment_voR2tTUF4CQlLipWHSGpMjz9sOvYtY8Q.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • 0
@Sconguser #!$%@? sprawę napisałeś mu "okej" więc umowa została zawarta, napisz że zapłacisz mu 50 zł za jego stracony czas. Przed sądem może udowodnić że ma stratę spowodowaną twoją transakcją i będziesz zwracał mu różnicę cenny innych felg (nie całej kwoty tylko tyle ile stracił np kupując o 100zl drożej) plus koszty rozprawy na Ciebie
  • Odpowiedz
@Natsu9: farmazony pieprzysz i tyle XD Żadna umowa nie została zawarta, "okej" to nie jest sposób zawarcia umowy xD Umowę zawrzeć możesz chociażby poprzez "kup teraz" na allegro. Na olx to są tylko rozmowy i typa można zignorować, więc - #!$%@? xD
  • Odpowiedz
  • 0
@AgentTomek54 powiem Ci tak, sąd by to rozpatrzyl to byśmy wiedzieli, ale umowę można zawrzeć nawet usciskiem dłoni i powiedzeniem okej. Macie po 15lat i prawa nie znacie?
  • Odpowiedz
@Natsu9: skończ pieprzyc głupoty bo kolega jeszcze da zarobić jakiemuś frajerowi. Chyba ty masz z 8 lat i wydaje ci się że uczyles się prawa na przyrodzie.
  • Odpowiedz