Wpis z mikrobloga

@AleToNieJa: no właśnie i ma się to nijak do zleceń na etykiecie skoro mam go trzymać po otwarciu w lodówce....jak on nie jest szczelnie zamknięty i leży tak w markecie na półce...Mój ma jakiś podejrzany smak(może to samo sugestia) więc ląduje w koszu.